Na trzecioligowych boiskach rezerwy mistrza Polski spisują się bardzo dobrze. Po siedmiu seriach spotkań plasują się na trzeciej lokacie, z dorobkiem 14 punktów. Drużynę prowadzi doskonale znany z występów w pierwszym teamie „Kolejorza” Ivan Djurdjević. Serbski szkoleniowiec często ma do dyspozycji graczy z pierwszego zespołu i nie jest wykluczone, że takowi zagoszczą w sobotę na stadionie przy ulicy Łódzkiej.
Poznańską ekipę trudno jednak określić faworytem, bo na dobry wynik mogą też liczyć kaliszanie. Wprawdzie zajmują oni dziewiąte miejsce, ale do najbliższego przeciwnika tracą zaledwie cztery punkty. Poprzez wygraną mogliby więc wskoczyć do ścisłej czołówki. Tego też oczekują kibice, którzy na starcie z rezerwami mistrza Polski szykują się już od dłuższego czasu, traktując ten mecz niezwykle prestiżowo. Głośnego dopingu i efektownych opraw nie będzie zatem brakować.
Sobotnia potyczka na stadionie przy Łódzkiej rozpocznie się o godzinie 18:00. Na obiekt będzie mogło wejść nie więcej niż 999 kibiców.
(mso)
Napisz komentarz
Komentarze