Firma z Puszczykowa, która wygrała pierwszy przetarg na remont nie wyrobiła się z terminami. Widząc znaczne opóźnienia, PKP SA poleciły wstrzymać prace i odstąpiły od umowy. Od dwóch miesięcy na placu nie odbywają się żadne roboty. - Obecnie trwa inwentaryzacja wykonanych prac. Po jej zakończeniu planujemy ogłoszenie przetargu na wybór nowego wykonawcy – informuje portal faktykaliskie.pl Aleksandra Dabek z Biura Prasowego PKP SA. Jednocześnie zapewnia, że kolej zrobi wszystko, aby maksymalnie skrócić czas modernizacji kaliskiej stacji. - Dołożymy starań, aby przebudowa zakończyła się pod koniec tego lub na początku przyszłego roku - dodaje.
Pewne jest, że w związku ze zmianą wykonawcy nie zmieni się projekt i plany związane z obiektem. Dla Miasta jest to o tyle istotne, że czeka na powierzchnię dla Galerii im. J. Tarasina, która ma przeprowadzić się do budynku dworca z pl. św. Józefa. Remont dworca ma objąć m.in. położenie nowej elewacji, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej oraz wymianę instalacji. Całość ma być monitorowana i wyposażona w dynamiczny system informacji pasażerskiej. W wyremontowanym obiekcie powstanie część związana z obsługą podróżnych – kasy, hol i poczekalnia. Zaplanowano też część usługowo-handlową.
Kaliski dworzec PKP pochodzi z 1905 r. Odrapana stacja kolejowa jest najbardziej chyba wstydliwą wizytówką Kalisza.
MIK, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze