Spotkanie na strzelnicy pod Pleszewem zorganizował lider listy KORWiN w okręgu kalisko – leszczyńskim Zygmunt Kopacz. Towarzyszyła mu Ewa Zajączkowska z Radomia, która startuje z ostatniego miejsca „korwinistów” w naszym okręgu. Dwójka kandydatów zapowiedziała, że jeśli dostaną się do Sejmu, to będą zabiegać o większy dostęp Polaków do broni palnej.
fot. Zuzanna Musielak - Rybak, Gazeta Pleszewska
Politycy wygłosili też oświadczenie w sprawie polityki imigracyjnej. Odnieśli się w nim do Szwecji, która przed laty zdecydowała się być państwem multi-kulturowym, znosząc np. ograniczenia w napływie imigrantów. – Do tego czasu wskaźnik morderstw wzrósł tam o 300%, gwałtów – o 700%. Wyrażamy nasze głębokie zaniepokojenie wobec polityki rządu i pani Ewy Kopacz – mówił Zygmunt Kopacz (zbieżność nazwisk przypadkowa), lider kaliskich struktur partii Janusza Korwin-Mikkego.
fot. Partia KORWiN
Młodzi politycy przekonywali, że ich partia jest jedyną alternatywą dla Polski. Zapytani, jaki mają program dla mieszkańców Południowej Wielkopolski, skąd kandydują i czy znają problemy tych ludzi stwierdzili, że najistotniejszą sprawą jest przejrzyste prawo oraz obniżenie podatków i niwelacja biurokracji. Przed konferencją, politycy i sympatycy partii KORWiN przystąpili do rywalizacji na strzelnicy.
M. Spętany
Napisz komentarz
Komentarze