Do tragedii doszło 12 lipca br. na drodze gruntowej, poza obszarem zabudowanym. - W opisie czynu zaznaczono, że kierująca samochodem Citroen Xsara 27-letnia kobieta, dojeżdżając do prawidłowo oznakowanego, niestrzeżonego przejazdu kolejowego, nie dostosowała się ona do znajdujących się przed nim znaków i wjechała na przejazd kolejowy, nie udzielając pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu pociągowi pośpiesznemu – mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim. – Tym samym doprowadziła do zderzenia wskazanych pojazdów i uderzenia przez lokomotywę w prawy tylny bok samochodu, w wyniku czego śmierć ponieśli trzej jego pasażerowie, a czwarty z nich doznał poważnych uszkodzeń ciała.
Na miejscu zginęła 4-letnia córka kierującej i jej 26-letnia bratowa. Trzecia ofiara to 15-letni chłopiec, syn znajomych. W wypadku ciężko ranny został także mąż oskarżonej, jednak podobnie jak żona przeżył. Wszyscy byli mieszkańcami powiatów ostrowskiego i krotoszyńskiego.
W trakcie śledztwa, niezależnie od zgromadzenia materiału procesowego, uzyskano materiały z ustaleń dokonanych przez PKP, na okoliczność przebiegu, przyczyn i skutków wypadku. Czyn zarzucany oskarżonej zakwalifikowano jako spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do sądu. Wkrótce proces. 27-latce grozi zagrożone od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
MIK, fot. Przemysław Ciupka, wlkp24.info, portal ostrzeszowinfo.pl
Napisz komentarz
Komentarze