Tak nowoczesnego rezonansu nie ma w całym naszym regionie. Rezonans 3 Tesla to najlepsze tego typu urządzenie na świecie. Od teraz w jego posiadaniu jest kaliski „okrąglak”. - Daje o wiele większe możliwości jeżeli chodzi o rozdzielczość. Rezonans magnetyczny wysuwa się na pierwszy plan w diagnostyce onkologicznej, zarówno w obrazowaniu ośrodkowego układu nerwowego, układu kostnego, mięśni, a przede wszystkim jest niezbędny do obrazowania efektów leczenia procesów nowotworowych, czyli chorób onkologicznych – mówi Marianna Mielcarz-Jarzyńska, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej.
Rezonans magnetyczny kosztował blisko 6,5 miliona złotych. Drugą bardzo ważną aparaturą, o którą wzbogacił się „okrąglak” jest 64-rzędowy tomograf komputerowy. - Bardzo dobry aparat to krótszy czas badania, lepsza jakość obrazu, większa rozdzielczość przestrzenna obrazu, czyli trafniejsza diagnoza i mniejsza dawka dla pacjenta. Tak więc praktycznie same zalety – wymienia Michał Sałata, starszy asystent w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej.
Badanie tomografem potrzebne jest między innymi do oceny przedoperacyjnej pacjenta, oceny efektów leczenia czy diagnostyki onkologicznej. - To też aparat, który nie tylko będzie służył pacjentom onkologicznym, ale również pacjentom przebywających na oddziale kardiologicznym, ponieważ będzie można robić przesiewowe badania jakości naczyń wieńcowych. Zastąpi więc w jakimś sensie koronografię i to da nam wgląd, czy należy temu pacjentowi wykonać głębszą diagnostykę, czy po prostu zostawić go na tym etapie, bo wszystko jest dobrze – wyjaśnia Wojciech Grzelak, dyrektor szpitala w Kaliszu.
Tomograf kosztował blisko 5,5 miliona złotych. Oprócz tych dwóch niezwykle ważnych urządzeń szpital w Kaliszu zakupił ponad 30 sprzętów medycznych: między innymi neuronawigację dla oddziału neurochirurgicznego za blisko 1,5 mln złotych, zestaw endoskopowy za 470 tysięcy, 3 respiratory noworodkowe za prawie 400 tysięcy złotych czy zestaw artroskopowy dla Oddziału Urazowo-Ortopedycznego za blisko 300 tysięcy złotych. Wszystko dzięki pieniądzom z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, dotacjom Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, a przede wszystkim wdrażaniu idei zrównoważonego rozwoju. - Aby z punktu widzenia zarządu województwa widzieć tak samo potrzeby mieszkańców Kalisza jak i Kępna, Złotowa i Poznania, Konina i Leszna – mówi Leszek Wojtasiak, członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. – Nie rozdzielamy pomiędzy tymi bliższymi a dalszymi, tymi, których spotykamy na co dzień, a widujemy rzadziej. Nie trzeba objeżdżać całego województwa, żeby zrozumieć potrzeby mieszkańców i dać im wszystkim równą szansę. To jest ten główny cel, który nam przyświeca.
Łączna wartość inwestycji zrealizowanych w kaliskim szpitalu w minionym roku to ponad 21 milionów złotych. Urządzenia i sprzęt medyczny, również dla nowo otwartego oddziału onkologii, łącznie kosztowały blisko 18 milionów złotych. Wdrożenie Elektronicznej Dokumentacji Medycznej: ponad pół miliona. Remont dwóch wind obsługujących blok operacyjny i SOR pochłonął blisko 500 tysięcy złotych. Dzięki dotacji samorządu Kalisza w wysokości 100 tysięcy złotych udało się odświeżyć oddział rehabilitacyjny.
Marianna Mielcarz-Jarzyńska, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej
2016 rok nie będzie już tak intensywny pod względem doposażenia i inwestycji, bo i kaliski szpital dzięki nakładom poczynionym w minionym roku, takowych nie potrzebuje. Ze środków zewnętrznych do placówki trafić ma w tym roku około 5 milionów złotych, które zostaną wydane głównie na zakup drobniejszych już, ale również ważnych urządzeń.
Agnieszka Gierz, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze