34-letni Rusiewicz to niesamowicie doświadczony i ceniony zawodnik. Za sobą ma już 44 zawodowe pojedynki i wprawdzie jego bilans na kolana nie powala (21-23, 12 KO), ale o jego zadziorności przekonało się wielu uznanych w kraju i na świecie pięściarzy. Rywalami Rusiewicza byli tacy zawodnicy, jak Rachim Czakijew (niedawny przeciwnik Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka), Krzysztof Głowacki, Wojciech Bartnik, Ola Afolabi, Izuagbe Ugonoh czy Michał Cieślak. I choć musiał uznać ich wyższość, to każdemu mocno dał się we znaki. Ponadto Rusiewicz był sparingpartnerem kilku mistrzów świata, na czele z Władimirem Kliczko, Marco Huckiem i „Diablo” Włodarczykiem. To oznacza, że będzie on dla kaliszanina największym sportowym wyzwaniem. Sam pojedynek zaś testem, czy Balski, pilnie trenujący pod okiem Piotra Wilczewskiego, jest już gotowy do konfrontowania się z pięściarzami z nieco wyższej półki niż dotychczas.
Przypomnijmy, że 25-letni kaliszanin rozpoczął zawodową karierę w grudniu 2013 roku w Londynie. Wznowił ją dwa lata później, wiążąc się z grupą Tymex Boxing Promotion. W sumie zanotował cztery starcia i każde z nich kończył zwycięsko przed czasem. – Cały czas idę swoją drogą, nie ma dnia, żebym nie trenował. Tuż przed walką myślę tylko o wygranej – mówi Adam Balski w zapowiedzi poprzedzającej sobotni pojedynek.
Walka Balski – Rusiewicz odbędzie się w sobotę w Kędzierzynie-Koźlu w ramach gali Budweld Boxing Night. Rywalizacja w wadze junior ciężkiej toczyć się będzie na dystansie sześciu rund. Głównym wydarzeniem tego wieczoru będzie starcie w kategorii ciężkiej pomiędzy byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Mariuszem Wachem a Marcelo Luizem Nascimento. Transmisję z gali przeprowadzi stacja Polsat Sport. Początek o godzinie 20:00.
Michał Sobczak, fot. Tymex Boxing Promotion
Napisz komentarz
Komentarze