Przed tygodniem KKS przegrał u siebie z rezerwami Pogoni Szczecin 0:4. Tym razem przyjął trzy gole od zaplecza innego ekstraklasowicza, Lecha Poznań. Poprawy w grze kaliszan nie widać. Sobotni mecz we Wronkach rozstrzygnął się w drugiej połowie.