Posypią się mandaty za brak maseczki?
Było przymykanie oczu i pobłażliwe traktowani, będą mandaty. I to wysokie. Brak maseczki w miejscu publicznym, gdzie obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust, może uszczuplić nasze konto nawet o pół tysiąca złotych. A jeśli będziemy upierać się, że maseczki nie założymy, a kary nie przyjmiemy możemy trafić przed oblicze sądu. Jest jeszcze jeden scenariusz – jeśli sytuacja będzie się pogarszać, a my nie będziemy respektować dotychczasowych zasad – rozważane jest wprowadzenie stanu wyjątkowego. Tak by policja, skutecznie i bez dyskusji, mogła karać za łamanie przepisów.
08.10.2020 09:03