marcin radzewicz

Robert Trzęsała ponownie objął fotel prezesa KKS-u Kalisz. Wspomagać go będzie Marcin Radzewicz, który wraca do klubu znad Prosny i będzie w nim pełnił funkcję wiceprezesa.

Marcin Radzewicz nie jest już piłkarzem KKS-u Kalisz. 41-latek rozwiązał kontrakt z klubem z przyczyn osobistych.

W środę piłkarze KKS-u przegrali trzeci w sezonie mecz. Zdaniem Marcina Radzewicza, jednym z kluczowych momentów spotkania z Wigrami była strata pierwszego gola przez jego drużynę. - Trzeba przyznać, że rywale wygrali zasłużenie - mówi najbardziej doświadczony zawodnik w ekipie beniaminka II ligi.

Marcin Radzewicz i Mateusz Żytko pozostaną w KKS-ie na trzeci kolejny sezon. Obaj doświadczeni piłkarze przedłużyli właśnie o rok swoje kontrakty z beniaminkiem drugiej ligi.

Po bramce Marcina Radzewicza piłkarze KKS-u pokonali w sobotę przy Łódzkiej ekipę KP Starogard Gdański i wrócili na fotel lidera grupy 2 trzeciej ligi.

KKS wkroczył na zwycięską ścieżkę i nie zamierza z niej schodzić. Zdaniem Marcina Radzewicza, strzelca zwycięskiego gola w z meczu z Gwardią Koszalin, drużyna notuje wyraźny progres. – Każdy kolejny dzień działa na naszą korzyść – podkreśla najbardziej doświadczony piłkarz w zespole Dariusza Marca.

Piękna bramka Marcina Radzewicza zapewniła KKS-owi cenne trzy punkty w sobotnim starciu z Gwardią Koszalin. Dla kaliszan to pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na stadionie przy ulicy Łódzkiej. – To było najtrudniejsze spotkanie ze wszystkich dotychczasowych – nie ukrywa trener Dariusz Marzec.

Ma na karku 38 lat, a w ekstraklasie rozegrał blisko 200 meczów. Teraz swoim doświadczeniem ma wesprzeć ekipę KKS-u. Marcin Radzewicz, bo o nim mowa, podpisał właśnie roczną umowę z kaliskim trzecioligowcem.