Utrudniają adopcję psów?
To była miłość od pierwszego wejrzenia – wspomina pierwsze spotkanie z podopieczną Schroniska dla bezdomnych zwierząt w Kaliszu Renata Ozdowska, która pod koniec grudnia zgłosiła się do przytuliska, żeby adoptować psa. Papiery adopcyjne podpisała na początku stycznia, a suczki do dzisiaj nie dostała. Kobieta zarzuca lekarzowi weterynarii, który wykonywał sterylizację, że ta nie została przeprowadzona właściwie. Jak twierdzi, pies dwa tygodnie po zabiegu był w opłakanym stanie.
27.01.2016 11:57