sw jozef

Oby tylko takie burze przechodziły nam naszym miastem. To jeszcze nie koniec, ale jak na razie żywioł potraktował Kalisz bardzo łagodnie, o wiele groźniej było np. w Ostrowie. I to kolejny już raz gdy burza omija Kalisz. Czy to przypadek? A może jest nieco prawdy w dawnej legendzie o patronie naszego miasta?

01.07.2022 19:04    24    1

Święty Józef Kaliski uratował ich od śmierci. W obliczu nieuchronnej zagłady powierzyli mu swoje życie i codzienną modlitwą prosili o przetrwanie wojny i wyzwolenie z obozu w Dachau. 29 kwietnia 1945 roku byli wolni. Zgodnie z obietnicą, duchowni, którzy ocaleli, rok później przyjechali do Kalisza dziękować za cud św. Józefowi – od dworca do Bazyliki szli na kolanach. W ten sposób pokazując swą wdzięczność świętemu. Księży – świadków wyzwolenia – nie ma już wśród żywych. Ich świadectwo wiary, które nazwali testamentem, trwa nadal.      

29.04.2015 16:56