tyniec

Miasto planuje budowę pętli autobusowej przy ul. Braci Niemojowskich w Kaliszu. W konsekwencji wydłużeniu uległaby trasa linii nr 5, a na Tyńcu pojawiłyby się trzy nowe przystanki.

Najmłodsi mieszkańcy Tyńca mają nowe miejsce do zabawy, a ich rodzice do wypoczynku. W miniony piątek oddano do użytku tzw. Skwer Tyniecki. To zadanie zrealizowane w ramach budżetu obywatelskiego.

Ściany z kilkucentymetrowymi szczelinami, wilgoć, pęknięcia na tynku zewnętrznym i wewnętrznym. Przedwojenna willa przy ul. Łódzkiej popada w ruinę. To wina silnych drgań i wstrząsów powodowanych przez tiry wjeżdżające w dziury i koleiny? Czy właścicieli, którzy, zdaniem sądu, mieli nie dbać o stan techniczny domu? Przez lata toczenia wojen z miastem, państwo Kuczyńscy doczekali się modernizacji ulicy Łódzkiej. Nie spodziewali się jednak, że firma remontowa pozostawi im kolejny problem.

Mimo sprzeciwu części mieszkańców radni zaakceptowali nowy projekt zagospodarowania przestrzennego Osiedla Tyniec. Według planu, między ulicami: Moniuszki, Owsianą i Pszenną, powstaną bloki. Członkowie Stowarzyszenia „Przyjazny Tyniec” nie ukrywają rozżalenia. Uważają, że ich głos najpierw został zignorowany przez władze miasta, a teraz przez rajców, dlatego zapowiadają złożenie zażalenia do wojewody wielkopolskiego.

Jest pomysł zbudowania kilkukondygnacyjnych bloków – w sumie 4500 mieszkań. Jest inwestor i nowy projekt planu zagospodarowania przestrzennego osiedla Tyniec. Nie ma jednak zgody mieszkających tam kaliszan, którzy nie chcą, by za oknami ich domów wyrosły wysokie budynki. Jak mówią, zburzy to dotychczasowy charakter tej części miasta, która we fragmencie wpisana jest do rejestru zabytków. Ratusz odpowiada, że miasto musi się rozwijać i budować nowe mieszkania, a dzięki zmianom dotychczas niezagospodarowany i zaśmiecony teren zostanie uporządkowany.

Dziś kończy się blisko 170-letnia historia funkcjonowania Zakładu Karnego przy ul. Łódzkiej w Kaliszu, popularnego „Zamku”. To wynik zarządzenia byłego już ministra sprawiedliwości, Borysa Budki. Zgodnie z decyzją, od 30 listopada zabytkowy obiekt nie będzie już pełnił funkcji więzienia. Budynek miał być remontowany, ale później z tego pomysłu zrezygnowano na rzecz budowy nowego więzienia. Remont zabytku miał się „nie opłacać”. Budynkiem wraz z terenem ma zarządzać teraz kaliski samorząd. To nie podoba się władzom miasta.