Do ostatniej kradzieży doszło na uprawie warzyw w okolicach ul. Poznańskiej. – Właściciel pola zgłosił, że między 13 a 14 czerwca skradziono mu części tzw. deszczowni, m.in. armatkę i turbinę. Policja dokonała oględzin na miejscu i prowadzi czynności w celu ujawnienia sprawców. – mówi Anna Jaworska – Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji.
Okradziony plantator wycenia sprzęt na 12 tys. zł i jak przypuszcza, kradzieży dokonali nie złomiarze a osoby, które będą chcieli sprzedaż to urządzenie. – Te elementy były starannie rozmontowany, tak by można je było jeszcze raz zainstalować. Ktoś na pewno będzie to chciał odsprzedać. – mówi nam kaliszanin. Zdaniem pokrzywdzonego w okolicach Kalisza doszło już do kilku kradzieży deszczowni. – Moich znajomych też okradli. Rolnicy teraz pilnują pól, nawet w nocy, bo każdy się boi, że straci tak potrzebne i kosztowne urządzenie. – wyjaśnia plantator.
Deszczownia to instalacja wodna, która zraszając pole dostarcza uprawom niezbędnej wody. Najcenniejszym elementem urządzenia jest właśnie turbina napędzająca cały system i armatka wodne.
MS, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze