Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Był nadzieją kaliskiej promocji. Miasto zerwało z nim umowę

Był na pewno barwną i kontrowersyjną osobą w Ratuszu. Prezydent Kalisza powierzył mu strategię promocji miasta, uważając go za wysokiej klasy specjalistę. Wykształcenie jak na specjalistę miał raczej marne, bo zasadnicze. Pensję za to niemal równą uposażeniu prezydenta. Marcin Andrzejewski wydaje się nie był jednak tak cenny dla miasta, bo właśnie Ratusz rozwiązał z nim umowę. Kilka dni temu z prowadzenia biura promocji zrezygnowała kierownik Niekrasz- Mielczarek. Teraz odchodzi Andrzejewski. Kto zatem ma kontrolę nad wizerunkiem i promocją miasta?
Był nadzieją kaliskiej promocji. Miasto zerwało z nim umowę

Już samo jego powołanie budziło wiele kontrowersji. Marcin Andrzejewski w ubiegłym roku został tzw. koordynatorem Biura Promocji.  Na tę funkcję Urząd Miejski nie ogłosił konkursu, nie dał szansy innym specom od promocji. Ze wskazania zaangażowano do tej pracy Andrzejewskiego, człowieka bezpośrednio zaangażowanego w kampanię wyborczą prezydenta Sapińskiego. Gdyby na tak ważne stanowisko ogłoszono konkurs, to ten człowiek prawdopodobnie nie spełniłby nawet wymogów formalnych, bo ma wykształcenie zaledwie zasadnicze. Więcej o zatrudnieniu Andrzejewskiego przeczytacie TUTAJ.  

Opozycja zarzucała ekipie rządzącej, że ta omija prawo o pracownikach samorządowych i współpracuje z Andrzejewskim na podstawie odnawialnych umów- zleceń. Jedna z nich, która opiewała na kwotę około 80 tys. złotych, a mówiła m.in o realizacji systemu audiowizualnego w Sali obrad radnych i transmisji tych obrad do dziś nie została zrealizowana. Andrzejewski jednak wziął pieniądze za tę  nie do końca wykonaną pracę. O postępie jego pracy pisaliśmy w marcu, artykuł dostępny jest TUTAJ.  Teraz odchodzi z pieniędzmi w kieszeni. Czy miasto go rozliczy?

Kontrowersyjny „Pan w czerwonych trampkach”

Pomysły Marcina Andrzejewskiego niewątpliwie ożywiły Rynek Główny. Kino letnie, imprezy w rynku to po części jego inicjatywy. Bardzo nieoryginalne, bo kino letnie ma nawet niewielka gmina Koźminek, ale jednak coś się działo. Kaliszanom bardzo podobał się też Food Truck Festival, ale jaka to zasługa biura promocji? Za 70 tys. złotych + utarg z tłumów kaliszan, to żadna sztuka ściągnąć do miasta kilkanaście wozów z jedzeniem. O ile można się spierać o tzw. promocję wewnętrzną, to promocja Kalisza w Polsce wyglądała fatalnie. Zazwyczaj jeśli mówiło się o mieście nad Prosną, to zwykle źle. Media pokazywały Kalisz jako stolicę dopalaczy, miasto patologii, w końcu obśmiewały same sposoby promocji, stawiając strategię promocji kaliskiego Budżetu Obywatelskiego z dwoma najgorszymi reklamami samorządów w Polsce. Artykuł w tej sprawie jest TUTAJ. 

Śmiała się cała Polska. Kiepski wizerunek miasta w mediach nie powinien dziwić, biorąc pod uwagę podejście Marcina Andrzejewskiego do mediów. Na poniższym filmie nie dość, że odwraca się plecami do rozmawiającej z nim ekipy telewizyjnej i odchodzi, to jeszcze kłamie do kamery.

Po zawodówce z pensją prezydenta

Władze Kalisza długo broniły swojego pijarowca.  Andrzejewski za swoje usługi zarobił z podatków kaliszan około 100 tys. zł. To pensja niemal równa uposażenia prezydenta miasta.  Na początku roku zlikwidowano funkcję koordynatora, ale Andrzejewski pozostał. Tym razem jako doradca. Za kolejnymi umowami popłynęły kolejne dziesiątki tysięcy złotych. Być może inni miejscy pijarowcy na głodowych urzędniczych pensjach się na to nie godzili, bo już od dawna krążyły plotki o konflikcie w biurze promocji. Plotki plotkami, ale fakty są wyjątkowo niepokojące. Na początku marca z funkcji p.o. kierownika rezygnuje nagle Katarzyna Ignasiak. Swojej decyzji nie chce publicznie komentować.  W krótkim czasie jej miejsce zajmuje Barbara Niekrasz – Mielczarek i zapowiada wielkie zmiany. Po trzech miesiącach faktycznie następuje zmiana… kierowniczka rezygnuje z pracy w trybie natychmiastowym. W mediach zdradza kulisy pracy z ratuszową ekipą i mówi nawet o ewentualnej odpowiedzialności karnej za czyny, które były od niej wymagane. Więcej piszemy o tym TUTAJ. 

Dziś dowiadujemy się, że najwierniejszy z wiernych, okazał się niegodny. Miasto rozwiązało umowę z Marcinem Andrzejewskim.  Dlaczego? - Powodem był brak planowanych efektów w funkcjonowaniu Biura Promocji i Informacji Miejskiej w obecnym kształcie. - mówi portalowi faktykaliskie.pl Elżbieta Zmarzła, rzecznik Urzędu Miejskiego w Kaliszu.  Co z pieniędzmi, które trafiły do kieszeni Marcina Andrzejewskiego? Co z zadaniami, które miał wykonać? - M. Andrzejewski jest zobowiązany do przedłożenia raportu za okres marzec-czerwiec tego roku i po jego przyjęciu nastąpi rozliczenie finansowe. - zapewnia Elżbieta Zmarzła, rzecznik kaliskiego Ratusza. 

Bez kapitana

Biuro zostało bez kierownictwa. I to w momencie, którym trzeba promować Budżet Obywatelski, by frekwencja nie była tak żenująco słaba jak rok temu. Trzeba walczyć o każdego turystę, bo przecież sezon. Trzeba w mediach, szczególnie ogólnopolskich i regionalnych wyeksponować, to co w Kaliszu cenne i warte uwagi.  Kto weźmie za to odpowiedzialność? Na pewno nie  biuro promocji, choć liczne, to w rozsypce, bez kierownictwa, bez szybkości działania.  Co się takiego stało w biurze promocji, że doszło do takich czystek? Konflikt? Nieporozumienia? Konflikty zdarzają się w każdej grupie specjalistów. W dobrym zespole z konfliktu powstaje kompromis i wspólny plan działania. W złym zespole powstaje... nic. 

M. Spętany, fot. archiwum


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
pochmurnie

Temperatura: -1°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: Ha ha HalskiTreść komentarza: Darmowe? Chyba w parku miejskim, albo pod mostem na Warszawskiej...Data dodania komentarza: 22.11.2024, 20:22Źródło komentarza: Tego jeszcze u nas nie było DARMOWE SPOTKANIE W KALISZUAutor komentarza: kkkkTreść komentarza: Bloki wybudowane przez KSM w Kaliszu w latach siedemdziesiątych miały taki wynalazek. Od środka klamka a na zewnątrz tylko gałka do zatrzaśnięcia drzwi za sobą przy wyjściu z mieszkania. Córka sąsiadów często zatrzaskiwała drzwi i przychodziła do mieszkania moich rodziców by przez balkon który był obok wejść do swojego domu.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:29Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: kaliszaninTreść komentarza: 15 minut temu komentarz miał jedną zieloną i jedną czerwoną łapkę,"życie" gratuluję inwencji oraz oszustwa!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:26Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!Autor komentarza: klaTreść komentarza: Skoro policja stwierdziła,że wszystko jest w porządku to rozpatrywanie zdarzenia pod kątem wyjścia matki i pozostawienia samego malucha jest bezcelowe.Mogła wyjść z mieszkania aby list od listonosza odebrać,posprzątać klatkę schodową na swojej kondygnacji,oddać sąsiadce pożyczony cukier,a nawet nagły przeciąg mógł drzwi zatrzasnąć.Błędem jest stosowanie przy małym dziecku zatrzaskowego zamka.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:00Źródło komentarza: Zatrzaśnięte drzwi, a w środku małe dziecko. Matka nie mogła dostać się do malucha!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer) WSK "PZL-KALISZ" S.A. zatrudni pracownika na stanowisko: OPERATOR MASZYN (tokarz, szlifierz, frezer). Do zadań pracownika będzie należeć: Realizacja zadań zgodnie z dokumentacją techniczną Obsługa obrabiarek skrawających Kontrola detali przy użyciu narzędzi pomiarowych Przestrzeganie procedur jakościowych i zasad BHP Od kandydatów oczekujemy: Wykształcenie techniczne Umiejętność pracy z dokumentacją techniczną Praktyczna znajomość przyrządów i metod pomiarowych Znajomość podstaw obróbki skrawaniem Mile widziane doświadczenie na podobnym stanowisku Nastawienie na wysoką jakość pracy Gotowość do pracy zmianowej Rodzaj umowy o pracę: umowa o pracę Miejsce pracy: Kalisz W zamian oferujemy: Wdrożenie do pracy Stabilne zatrudnienie na podstawie umowy o pracę Długoterminowe perspektywy Satysfakcjonującą pracę w przyjaznej atmosferze Pakiet socjalny Aplikację można składać osobiście w siedzibie firmy: WSK "PZL-KALISZ" S.A. ul. Częstochowska 140, 62-800 Kalisz lub przesłać na e-mail: [email protected] W aplikacji prosimy o umieszczenie klauzuli: Na podstawie art. 7 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Oz. Urz. UE.L Nr 119, str. 1), dalej "ROOD": oświadczam, iż wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego"PZL-KALISZ" S.A. z siedzibą w Kaliszu (62-800) przy ul. Częstochowskiej 140, zwaną dalej WSK "PZL-KALISZ" S.A., moich danych osobowych zawartych w aplikacji w celu rekrutacji na stanowisko: PRACOWNIK PRODUKCYJNY Informacja dla kandydatów do pracy w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego "PZL-KALISZ" S.A. znajduje się pod adresem Polityka RODO ( wsk.kalisz.pl ) Zastrzegamy sobie możliwość kontaktu tylko z wybranymi kandydatami.
Reklama