Zwłoki znajdowały się w środku pustostanu przy ul. Wrocławskiej, niedaleko kaliskiego dworca PKS. Martwego mężczyznę zauważyła przypadkowa osoba i wezwała ambulans. – Lekarz stwierdził zgon. Na razie nic nie wskazuje na to, że mogło dojść do morderstwa. Zmarły najprawdopodobniej był osobą bezdomną. Przyczynę jego śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Na razie nie udało nam się ustalić tożsamości i wieku tego mężczyzny – mówi nam sierż. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu.
W opuszczonym i zdewastowanym budynku od lat przebywają bezdomni. Działka, na której znajduje się obiekt, należy do miasta. Budynek miał zostać wyburzony, ale na razie plany te nie są realizowane.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze