Jako pierwsi w Kaliszu we wczesnych godzinach porannych pojawili się pielgrzymi z Francji. Po nich w Centrum Jozefologicznym pojawili się Słoweńcy, których opiekunem jest doskonale mówiący po polsku ksiądz Aliasz, wikary, który przez prawie 2 lata studiował w Krakowie. Według niego esencją spotkań młodych z papieżem są przeżycia, jakie na zawsze zapiszą się w ich pamięci. - Przeżycie. Po prostu dużo młodych wie, że jest tutaj taka masa wierzących w Chrystusa, która pociąga każdego z nas, żeby jeszcze bardziej tak na poważnie wziąć swoją wiarę – powiedział nam ks. Aliasz Krasević.
Jak się okazało, wielu pielgrzymów ze Słowenii, którzy przyjechali do Kalisza, było w Polsce już wcześniej, dlatego zdecydowali się ponownie przyjechać do naszego kraju – tym razem, by spotkać się z papieżem i rówieśnikami z całego świata. - To jest mój drugi raz w Polsce. Byłem tutaj w maju tego roku. Zwiedziłem wiele interesujących miejsc – mówi jeden z pielgrzymów, Jacob.
Dni w Diecezji to między innymi katechezy, warsztaty i koncerty, które będą odbywać się w Ośrodku Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji przy ulicy Łódzkiej, ale także msze święte w Bazylice św. Józefa i droga miłosierdzia ulicami miasta. - Wiemy, że młodzi ludzie przyjeżdżają z konkretnymi oczekiwaniami. Wybrali nasze miasto, które na tle Polski jest niewielkim miastem, ale dla nas bardzo znaczącym. Zdecydowali się wybrać nasze miasto, dlatego my pokażemy to, co w nim najlepsze od tej strony duchowej – mówi ks. Witold Kałmucki, koordynator Dni w Diecezji.
Młodzi pielgrzymi podczas swojego pobytu w naszym mieście będą przebywać w 150 rodzinach, które zgłosiły się do pomocy już w ubiegłym roku. Za pięć dni pielgrzymi przeniosą się do Krakowa na główne obchody Światowych Dni Młodzieży, których najważniejszym punktem będzie spotkanie z papieżem Franciszkiem.
MG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze