Przygotowania do tej inwestycji trwały wiele miesięcy.
- Między innymi ze względu na rozległy teren, jakiego ma dotyczyć. Warunki zabudowy spółdzielnia otrzymała dokładnie w Sylwestra – mówi Elżbieta Kowalska, naczelnik Wydziału Budownictwa, Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Kaliszu.
Na finiszu są też rozmowy biznesowe. Spółdzielnia kupi ponad hektarową działkę od austriackiej spółki giełdowej działającej na rynku nieruchomości. To ta sama firma, która sprzedała centrum handlowe Silesia City Center w Katowicach spółce inwestycyjnej Allianz Finance za rekordową kwotę 412 milionów euro, czyli 1,45 mld złotych.
- Ta ziemia byłą droga, ale plus tej transakcji jest taki, że teren, który kupujemy sąsiaduje z naszymi terenami w kierunku Ronda Westerplatte i osiedlowego targowiska. Dzięki temu zyskamy naprawdę sporą przestrzeń – mówi Krzysztof Dremza, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Dobrzec”. – Przez wiele lat była ona zupełnie niezagospodarowana i tworzyła taką „czarną dziurę” w tej części miasta, które jest przecież takim drugim centrum Kalisza. Chcemy to w końcu uporządkować.
Z planów inwestycyjnych spółdzielni zadowoleni są także włodarze Kalisza.
- To dobrze, że w mieście pojawią się kolejne mieszkania i to w bardzo atrakcyjnym miejscu, na dużym osiedlu. Jednocześnie cieszy mnie fakt, że ten fragment Kalisza, który od dawna „straszył” stanie się kolejną wizytówką miasta – mówi prezydent Kalisza Janusz Pęcherz.
Obiekt od lat stoi i pusty i niszczeje. Wkrótce jego miejsce zajmą wieżowce.
Spółdzielnia planuje budowę trzech 9-kondygnacyjnych (włącznie z częścią garażową) wieżowców, w których znajdą się w sumie 242 mieszkania. Głównie 2- i 3-pokojowe.
– Same bloki będą bardzo ładne, nowoczesne, częściowo przeszklone. Z bezpiecznymi windami, garażami i parkingami. To będzie z pewnością ozdoba tego osiedla – podkreśla prezes spółdzielni.
Spółdzielnia chciałaby rozpocząć budowę w trzecim kwartale tego roku i prowadzić ją etapami. - Wcześniej musimy mieć rozeznanie, jakie jest zainteresowanie mieszkaniami. Ale wierzę, że będzie duże – dodaje Krzysztof Dremza.
Jednocześnie zapewnia, że inwestycja przeprowadzona zostanie bez ingerencji w osiedlowe targowisko, które funkcjonuje tuż obok. Z oczywistych powodów rozebrany zostanie natomiast straszący od wielu lat, opustoszały budynek dawnego supermarketu Viki.
Najnowcześniejsza część osiedla zlokalizowana zostanie tutaj - w miejscu dawnego supermarketu.
MIK, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze