Do nietypowego zdarzenia doszło w piątek, 12 sierpnia. Po godz. 13.00 strażacy z OSP Raszków zostali wezwani do miejscowości Przybysławice. – Poproszono nas o usunięcie węża, który znajdował się na jednej z posesji. Z racji tego, że przebywały tam dzieci właściciel postanowił zawiadomić straż pożarną. Węża udało się nam bardzo szybko i bezboleśnie złapać, a następnie został odwieziony do pobliskiego lasu, aby mógł sobie żyć w swoim naturalnym środowisku - informują druhowie.
To zaskroniec – niejadowity i niegroźny dla człowieka wąż z charakterystycznymi żółtawymi plamami "za skroniami". Zaskroniec lubi przebywać na obszarach podmokłych, bagnistych, niedaleko jezior. Bardzo dobrze pływa oraz nurkuje. Czasami zapuszcza się niedaleko domów, ogródków, nie czyniąc nic złego ludziom. Zaskrońce są niegroźne i wręcz unikają ludzi.
MIK, fot. OSP Raszków
Napisz komentarz
Komentarze