Burrito w stylu koreańskim, falafel, staropolskie olbrzymie pierogi z pieca, a może chimichanga? To tylko kilka z co najmniej kilkudziesięciu dań, które oferują food trucki na deptakach Śródmiejskiej i Złotej. Wielu kaliszan zrezygnowało dziś z gotowania obiadu i po południu udało się do centrum miasta, by zaspokoić swoje żołądki i podniebienia. Właściciele mobilnych punktów gastronomicznych z ruchu byli względnie zadowoleni. –Na razie jest słabo. Spodziewamy się, że wieczorem przyjdzie więcej ludzi – mówi nam właściciel food trucka „Wheel meal”.
Największym zainteresowaniem w sobotę popołudniu cieszyła się kuchnia historyczna „Celtyckie smaki” oraz food trucki sprzedające frytki belgijskie i tradycyjne burgery.
Dziś food trucki serwować dania będą do godziny 21:00. Jutro zapraszają od 11:00 do 18:00. Organizatorzy nie wykluczają jednak, że w przypadku dużego zainteresowania impreza potrwa jeszcze dłużej. Materiał telewizyjny z drugiego festiwalu ulicznego jedzenia zobaczycie w poniedziałkowym Magazynie Miejskim.
AG, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze