Wystarczyło zaledwie kilka dni, by udział w akcji #czarnyprotest zadeklarowało prawie 1000 mieszkańców Kalisza mających konta na facebooku. Sporo osób, które planują zjawić się o 15.00 u zbiegu ulic Nowy Świat i Ułańskiej, nie potwierdzało tego on-line. – Mamy nadzieję, że będzie nas jak najwięcej. Statystyki pokazują, że z tych osób, które interesują się wydarzeniem przychodzi około 1/3, może trochę więcej – mówi Ewelina Knjadek – Marcinkowska, jedna ze współorganizatorek protestu w Kaliszu. – Kilka osób dzwoniło rano i mówiło, że wzięło urlop na żądanie i przyjdzie przed pomnik Marii Konopnickiej.
Część instytucji publicznych, w tym Urząd Miejski w Kaliszu, już w ubiegłym tygodniu informowały, że jeśli pracownicy zdecydują się na udział w proteście, mają zawiadomić o tym przełożonych wcześniej. – Urlopy na żądanie wzięły cztery osoby, które poinformowały, że jest to związane z poniedziałkową akcją – mówi Stefan Kłobucki, sekretarz Miasta Kalisza. – Informacji, że pracownicy będą wcześniej wychodzić z pracy, by wziąć udział w proteście nie ma, ale oczywiście każda zatrudniona w magistracie osoba może, z powodów losowych, poprosić o możliwość wyjścia wcześniej.
#czarnyprotest zacznie się punktualnie o 15.00. Jego przebieg zależy od pogody. Jeśli ta dopisze będzie kącik dla dzieci czy zajęcia z Pilatesu. Jedną z osób, które zabiorą głos w czasie manifestacji będzie dr Bronisław Pałys, ginekolog i położnik z wieloletnim stażem. Organizatorzy zachęcają, by obok czarnego stroju przynieść także transparenty z hasłami wyrażającymi sprzeciw wobec planów Prawa i Sprawiedliwości, które chce zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Projekt ustawy złożony przez środowiska prawicowe przeszedł przez Sejm i trafił do dalszych prac w komisjach. Równocześnie koalicyjna większość przy Wiejskiej odrzuciła, po pierwszym czytaniu, obywatelski projekt liberalizujący prawo aborcyjne, złożony przez Komitet Ratujmy Kobiety.
Zaostrzenie prawa aborcyjnego, według projektu zaakceptowanego przez PiS i Kukiz’15, całkowicie zakazującego przerywania ciąży – także w momencie, kiedy płód jest poważnie uszkodzony lub jest wynikiem gwałtu – było tematem ostatniej sondy na portalu faktykaliskie.pl. Wzięło w niej udział 350 czytelników. Zdecydowana większość, bo 84%, sprzeciwiła się pomysłowi. Za było 11% pytanychm, a zdania w tym temacie nie ma 5%.
AW, zdjęcie internet
Napisz komentarz
Komentarze