Od lewej: były senator Witodl Sitarz, poseł Mariusz Witczak i Alicja Łuczak, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Kaliskiego
Mówią, że posypali głowy popiołem i ostatni rok spędzili na robieniu rachunku sumienia. Do grzechów przyznali się w niedzielę – nie wykonali wszystkiego, co obiecali, ale też działanie niektórych zawiodły etyczne oczekiwania Polaków. Dlatego teraz stworzyli zarys programu, który ma być dyskutowany z wyborcami, a będzie oparty na 6 panelach: wartość, Polska, Europa i świat, przyszłość, sprawne państwo bliżej ludzi, lepsze życie, obywatele i solidarność społeczna. - Musimy brać się do roboty, by odbudować Polskę po PiSie, bo nie mam wątpliwości, że PiS już nie wygra kolejnych wyborów parlamentarnych – powiedział poseł Mariusz Witczak. - Nie mam najmniejszych złudzeń, chociaż jeszcze opozycja się buduje i zbiera, ale jesteśmy w dobrym momencie, co w niedzielę było widać. Naszą siłę i potencjał PO.
Najgłośniejszym echem odbiła się informacja o likwidacji IPN i CBA czy modyfikacji programu 500+, ale PO chce również decentralizacji państwa i przekazania większej kompetencji samorządom, likwidacji urzędów wojewódzkich i przywrócenia ładu konstytucyjnego. Politycy dodali, że po obecnej koalicji konieczne będzie odbudowywanie pozycji Polski na arenie międzynarodowej. - Naszym celem jest maksymalizowanie wpływu Polski na Europę. Wpisywanie naszych interesów w ogólny interes Unii - dodał Witold Sitarz, były senator PO. - Kochamy Słowaków, Czechów i Węgrów, ale gra na boczku w Grupie Wyszehradzkiej to nie to. Wielokrotnie podkreślano, że trzeba wrócić do układu Niemcy, Francja Polska, do Trójkąta Weimarskiego bo tam jest centrum decyzyjne. Będziemy też się starać, by być w twardym jądrze Europy, nie stać nas na antagonizowanie, a to robią koledzy z PiS.
Witold Sitarz, były senator PO
Podobnie jak zawłaszczają sobie prawo do patriotyzmu, solidarności czy tradycji, dlatego PO - obok gospodarki, która do tej pory była w centrum uwagi - chce przypominać, że wielkie społeczne hasła też są jej bliskie. I nie tylko w teorii. - My zawsze je mieliśmy. Ja jako nauczycielka zawsze uczyłam i eksponowałam takie, hasła jak równość, wolność i szacunek, godność, solidarność społeczna i międzypokoleniowa – dodała Alicja Łuczak, wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Kaliskiego. - Natomiast w niedzielę wszystkie one przepięknie wybrzmiały. Jesteśmy taką partią, która te wartości ma, pielęgnuje i będzie je eksponować. Nie może być tak, że tylko jedna partia rządząca zawłaszcza sobie ideę patriotyzmu, ideę solidarności, czy zwykłej empatii.
Politycy PO mówili także, że w nowym programie jest dużo o nowoczesnej szkole, która daje podstawy do życia we współczesnym świecie, a nie tylko opiera się na pisanej od nowa historii. Zapowiedzieli również powołanie komisji śledczej, która zbada wykorzystanie katastrofy smoleńskiej do celów politycznych.
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze