Daniela była jedną z osób, które rok temu obdarowano w ramach Szlachetnej Paczki. Dostała wymarzony od lat prezent – remont łazienki. – Wcześniej miałam wannę i był duży problem, żebym mogła się wykąpać. Teraz wszystko się zmieniło o 180 stopni. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Mieszkam sama, nigdzie praktycznie nie wychodzę, bo to jest 3. piętro. Nie myślałam, że jeszcze coś takiego mnie w życiu spotka – mówi Daniela Kuras.
Indywidualne podejście
W odnowienie łazienki i dostosowanie jej do potrzeb Danieli zaangażowało się kilku darczyńców. Ktoś dał płytki, ktoś prysznic…. - Nikt nie wziął za to pieniędzy, również fachowiec, który wykonał tutaj prace. Wszystkie materiały, które użyliśmy to darowizna - wyjaśnia Urszula, wolontariuszka Szlachetnej Paczki i jednocześnie wolontariuszka Fundacji „Mocni Miłością”.
W tym roku na Szlachetną Paczkę czekać będzie Elżbieta, sąsiadka Danieli. - Mam bardzo małą emeryturę, zostałam sama. Jest mi naprawdę ciężko, często tydzień przed emeryturą nie mam już pieniędzy. Jak opłacę wszystkie rachunki, to niewiele mi zostaje - mówi kobieta.
Dlatego dla Elżbiety wsparciem będzie żywność, produkty chemiczne. Kobieta marzy również o wygodnym fotelu. – Stare są już fatalnym stanie i są bardzo niewygodne, że aż boli kręgosłup – dodaje Elżbieta.
Ideą Szlachetnej Paczki jest indywidualne podejście do potrzeb i marzeń osób znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej. - Rodzina ma poczuć, że nie jest sama ze swoimi problemami, że ktoś o niej myśli, że inni ludzie wierzą w tę rodzinę i chcą, żeby jej sytuacja zmieniła się na lepsze – wyjaśnia Krzysztof Dominikowski, lider Szlachetnej Paczki w Kaliszu.
W ramach Szlachetnej Paczki rok temu wyremontowano łazienkę niepełnosprawnej Danieli
Rodziny najczęściej zgłaszają, że potrzebują żywności, odzieży, środków czystości czy obuwia. - Ze względu na zimę często jest podawany opał, jak również sprzęty typu: kuchenka gazowa, lodówka, pralka. Wówczas kupujemy taki sprzęt rodzinom, które go w ogóle nie mają, a nie wymieniamy go na nowy, lepszy – dodaje Krzysztof.
Czekają na darczyńców
Średni koszt przygotowania jednej paczki, na postawie wyliczeń z ubiegłego roku, wynosi 2,5 tysiąca złotych. Dlatego jedną paczkę przygotowuje najczęściej grupa osób, często szkoły czy firmy. Już w sobotę, 19 listopada na stronie internetowej www.szlachetnapaczka.pl zostanie umieszczona lista rodzin z Kalisza zakwalifikowanych do akcji wraz z ich potrzebami. Z tej bazy darczyńcy mogą wybrać rodzinę, której chcą pomóc.- Po wyborze rodziny kontaktuje się z darczyńcą wolontariusz i dalej to on prowadzi go przez wszystkie etapy przygotowania paczek – tłumaczy lider Szlachetnej Paczki w Kaliszu.
Kaliska Szlachetna Paczka odbywa się już po raz czwarty. W tym roku ma 23 wolontariuszy. Dla każdego to jedna z najpiękniejszych życiowych przygód.- Najbardziej wzruszający jest finał. W tym roku wypada on 10 i 11 grudnia. Wtedy rozwozimy paczki rodzinom. Widzimy tę radość, szczęście, czasem łzy, to są olbrzymie, emocje, które na zawsze zostaną nam w pamięci – przyznaje Ania, wolontariuszka Szlachetnej paczki w Kaliszu.
Bo obok fizycznej paczki, potrzebujący otrzymują o wiele cenniejszy prezent: ciepło, serdeczność, uśmiech i duchowe wsparcie.
AG, fot. autor, wideo: Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze