Organizator Wigilii na kaliskim rynku, fundacja Bread of Life, zbiera w tej chwili pieniądze na rzecz ciężko chorych dzieci: Piotrka, Franka, Mateusza, Agatki i Amelki. Potrzebne są pieniądze na leczenie oraz zakupy, które nie są refundowane przez NFZ. Potrzeby są ogromne, a fundacja i jej podopieczni mogą liczyć przede wszystkim na pomoc zwykłych kaliszan. A ci nie zawiedli. Dziś rynek odwiedziło przez cały dzień kilka tysięcy osób. Jedni kupowali grochówkę, inni ozdoby choinkowe, wrzucali datki, oddawali niepotrzebne już zabawki i oddawali wymaz do ewentualnego poboru szpiku kostnego. A ten jest niezbędny dla małego Franka.
Kulminacyjnym momentem imprezy było zgromadzenie w jednym miejscu, jak największej liczby aniołów. W białych szatach, aureolach nad głową i ze skrzydłami. Kaliszanie mali i duzi tłumnie przyszli wesprzeć akcję. Bo to show może nie przyniesie konkretnej i finansowej korzyści, ale na pewno przyczyni się do promocji idei kaliskiej wigilii. I ma na to duże szanse. Kaliszanie ustanowili rekord Guinessa Polski. Na rynku zebrało się 400 przebranych aniołów, co potwierdziła wysłanniczka Księgi Rekordów Guinessa i wydała oficjalny certyfikat kaliszanom. O tym, jak kaliszanie potrafią wspierać się nawzajem, usłyszy teraz cały świat.
MS, fot. i wideo: autor
Napisz komentarz
Komentarze