W trakcie obrad sejmowej komisji ds. obrony narodowej kierownictwo ministerstwa aktywów państwowych przedstawiło perspektywę inwestycji w rozwój przemysłu pancernego, w oparciu o współpracę z amerykańskim dostawcą czołgów Abrams i koreańskich K2. Wiceminister MAP mówił też o źródłach finansowania polskiego przemysłu w ramach środków krajowych i unijnych, m.in. o projekcie Tarczy Wschód.
Przedstawiciele spółek, które wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej prezentowali swój potencjał dla obronności kraju. W Wielkopolsce liderem w tej dziedzinie są Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne w Poznaniu, ale zawiązują one współprace z HCP Poznań i WSK Kalisz.
W tzw. „Wielkopolskim centrum pancernym” rolę lidera przyjmuje WZM Poznań, ale swoją rolę do odegrania może mieć WSK Kalisz, włącznie z produkcją „mniejszych gabarytowo komponentów” do czołgów.

.png)
W tej chwili zakład przy ul. Częstochowskiej realizuje m.in. produkcję części do polskiego karabinka Grot, ale rozwija główną oś swojej działalności, tj. produkcję silników lotniczych. WSK Kalisz jest już po negocjacjach i tuż przed podpisaniem umowy na produkcję 25 silników o mocy 1000 KM, kontrakt opiewa na kwotę 20 milionów złotych. To dla spółki, która dopiero co, wyszła z zadłużenia duży zastrzyk finansowy.
WSK Kalisz to zakład o obszarze 15 hektarów, który zatrudnia 600 pracowników. Prezes WSK zadeklarował przed sejmową komisją, że jeśli będzie taka potrzeba ze strony kierownictwa rządu jest w stanie uruchomić nowe tereny inwestycyjne dla dywersyfikacji miejsc produkcji uzbrojenia.
.png)
Napisz komentarz
Komentarze