31-latek spod Kalisza w TVP szuka żony! „Rodzina to dla mnie wszystko”

Gabriel, 31-letni rolnik z gminy Koźminek w powiecie kaliskim, zaprezentował się widzom w zerowym odcinku, który wyemitowano w niedzielę, 20 kwietnia.

Mężczyzna prowadzi 60-hektarowe gospodarstwo, na którym zajmuje się uprawą zbóż i hodowlą bydła opasowego. Od najmłodszych lat wiedział, że to właśnie on przejmie rodzinne obowiązki. Ukończył technikum agrobiznesu, a następnie studia inżynierskie i magisterskie, jednocześnie rozwijając gospodarstwo. Choć lubi podróżować, otwarcie przyznaje, że samotne wyjazdy nie dają mu tyle radości, co mogłyby dawać we dwoje.

W rozmowie z Martą Manowską mówił szczerze o tym, czego szuka w drugiej osobie: 

– Chciałbym, żeby była rodzinna, szanowała starszych i żeby między nami pojawiło się to przyciąganie. Ważne jest dla mnie wzajemne wsparcie – mówił na antenie.

W opisie na stronie programu podkreślono, że Gabriel od dwóch lat jest singlem. Poprzednia relacja zakończyła się, gdy okazało się, że partnerka miała zupełnie inne plany na przyszłość. Dziś marzy o trwałym związku, założeniu rodziny i wspólnym życiu na wsi. Liczy na to, że jego partnerka będzie miała własne pasje, będzie wrażliwa i gotowa do rozmowy nawet o trudnych sprawach. Gabriel jest wysoki – ma 194 cm wzrostu – i, jak sam przyznaje, nie bez znaczenia jest dla niego wzrost potencjalnej partnerki.

Kandydatki, które chciałyby poznać Gabriela bliżej, mogą napisać list i przesłać go wraz ze zdjęciem na adres: skrytka pocztowa 67, 02-741 Warszawa U.P. 121 z dopiskiem „GABRIEL”, a także wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie: www.rolnikszukazony.tvp.pl.

To nie pierwszy raz, gdy mieszkaniec powiatu kaliskiego pojawia się w programie. Wcześniej widzowie mogli kibicować Stanisławowi ze Złotnik Wielkich (gmina Żelazków), który ostatecznie nie zdecydował się wybrać żadnej z kandydatek. Dużo szczęśliwiej zakończyła się historia Anny z gminy Blizanów, która związała się z Jakubem z Ostrowa Wielkopolskiego – para została rodzicami w maju 2024 roku.

KLIKNIJ I PRZECZYTAJ TAKŻE: