Wszystko działo się w sobotę, 21 stycznia około godz. 17.00. Patrol policji został wezwany do awantury domowej w jednej z kamienic przy Głównym Rynku. – Gdy tylko policjanci weszli na klatkę schodową usłyszeli krzyki. Okazało się, że na IV piętrze budynku mężczyzna grozi samobójstwem. Był tam również członek jego rodziny – mówi mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – Mężczyzna stanął po zewnętrznej stronie poręczy i zapowiedział, że skoczy. Nie było czasu na wzywanie negocjatora, dlatego policjanci sami podjęli interwencję.
Sytuacja była napięta, bo gdy tylko mundurowi zbliżali się do mężczyzny, ten krzyczał, że się zabije. W pewnym momencie udało się go zagadać i błyskawicznie obezwładnić. – Policjanci chwycili go i wciągnęli go na schody. Następnie został przekazany pod opiekę ekipy medycznej – dodaje rzeczniczka policji.
Nie wiadomo, co było przyczyną tego desperackiego kroku.
MIK, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze