Według śledczych gehenna kobiety trwała od września 2012 roku do lutego 2017 roku, kiedy to mężczyzna został zatrzymany. - Podejrzany wielokrotnie znęcał się psychicznie i fizycznie nad wspólnie zamieszkującej z nim żoną, a także groził jej pozbawieniem życia, przy czym groźba ta wzbudziła u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostanie spełniona – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. - Z relacji przesłuchanych w toku postępowania świadków wynikało, iż w okresie objętym zarzutami podejrzany nie tylko psychicznie znęcał się nad żoną, poprzez wyrzucanie wbrew jej woli należących do niej rzeczy na ulicę, ale też wielokrotnie używał wobec niej przemocy fizycznej w postaci popychania i szarpania połączonego z wyrywaniem włosów.
Mężczyzna przyznał się częściowo do zarzucanych czynów, w części zakwestionował natomiast treść zeznań samej pokrzywdzonej oraz przesłuchanych w sprawie świadków. Mimo to sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. – W uzasadnieniu podniósł, iż wyłącznie zastosowanie powyższego izolacyjnego środka pozwoli zapewnić realne bezpieczeństwo pokrzywdzonej – dodaje prokurator Maciej Meler.
41-latek usłyszał zarzut znęcania się oraz kierowania wobec żony gróźb karalnych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze