Makabrycznego odkrycia dokonali 5 kwietnia krotoszyńscy strażacy wezwani wieczorem do pożaru przenośnej toalety w pobliżu placu zabaw. Już po akcji w toi toiu znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny. Po przesłuchaniu świadków prokuratura ma już pewne podejrzenie, kim jest ofiara, ale nadal weryfikuje te informacje. Na wszelki wypadek zleciła zabezpieczenie fragmentów tkanek w celu wykonania ewentualnych badań DNA.
Sekcję zwłok denata przeprowadzono 7 kwietnia w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. - Dokonane na miejscu oględziny oraz obraz sekcyjny nie wskazują, aby do zdarzenia doszło w wyniku widocznych urazów mogących potwierdzać udział osób trzecich, natomiast zaznaczam, że opinia ma charakter wstępny. Na polecenie prokuratora biegli dokonali zabezpieczenia płynów celem przeprowadzenia badań fizykochemicznych oraz chemiczno – toksykologicznych – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Wyniki będą znane dopiero za kilka tygodni.
MIK, fot. PSP Krotoszyn
Napisz komentarz
Komentarze