Zachętą miały być wysokie zarobki. Rok temu pomysłodawczynie stworzenia takiej specjalizacji, Kamila Lorek i Małgorzata Ptak, wykładowczynie na UAM, przekonywały, że osoby pracujące jako guwernantki mogą miesięcznie zarobić nawet 8 tysiące złotych. To więcej niż zaczynający karierę w szkole nauczyciel. Tego typu opiekunowie muszą być też bardzo dobrze wykształceni. Rynek pracy wymaga od nich nie tylko możliwości kształcenia dzieci w domach w podstawowym zakresie. Pracodawcy oczekują od guwernantek czy guwernerów znajomości minimum dwóch języków obcych, zasad savoir vivre i np. umiejętności gry na instrumencie. Tacy specjaliści są poszukiwani w USA i Anglii. Jednak studentów pedagogiki takie argumenty nie przekonały.
- Ze względu na niskie zainteresowanie studentów specjalizacją została ona czasowo zawieszona – wyjaśniła Magdalena Kowalska z biura prasowego UAM WPA w Kaliszu.
Specjalizacja była propozycją dla osób, które w ubiegłym roku zaczynały studia na pierwszym roku pedagogiki. Były to 22 osoby. Pomysł jej stworzenia narodził się po analizie ankiet, które uczelnia umieściła w Internecie. Cała grupa miała rok by zastanowić się nad wyborem specjalizacji. Kształcenie w konkretnym kierunku miało zacząć się od drugiego roku, czyli od października.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze