Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pod jego autem zapadła się ziemia ZDJĘCIA

To nie bramy piekieł, ani wejście do podziemiego świata. To efekt pracy robotników z gazowni. Zapadlina w ziemi powstała po konserwancji rury gazowej i prawie pochłonęła całkiem nowe auto naszego czytelnika. 
Pod jego autem zapadła się ziemia  ZDJĘCIA

Do zdarzenia doszło miesiąc temu. Adam zaparkował samochód na parkingu osiedlowym obok bloku ul. Wojska Polskiego 64, między rondem a Cmentarzem Żydowskim.

-Następnego dnia wyszedłem na parking, a wokół mojego auta był tłum gapiów. Myślałem, że ktoś mi przyłożył - relacjonuje nasz czytelnik: -Zobaczyłem moje auto z kołem częściowo zapadniętym w asfalcie, a przed nim rozpadlinę powstałą, jak sie okazało, po robotach dokonywanych przy rurze gazowej. Widocznie ziemia nie została właściwie ubita po zasypaniu wykopu i wszystko siadło.

Teren został zabezpieczony taśmą, a „przepaść” zasypana. Adamowi udało się bezpiecznie wyjechać z zagrożonej strefy, jednak w tym miejscu już na pewno nie zaparkuje.

AG. fot. Adam


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 16°C Miasto: Kalisz

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama