Wszystko działo się w niedzielę, 25 czerwca na zbiorniku wodnym w Antoninie. Wczesnym popołudniem na pomoście pojawiło się 6- letnie dziecko. Chłopczyk upuścił dmuchaną zabawkę i wskoczył za nią do wody.
Obecni na miejscu ratownicy zauważyli to i natychmiast zareagowali. - Ratownik ze stanowiska plażowego ogłosił alarm, wskazał miejsce tonięcia oraz udał się z pasem ratunkowym "węgorz" ku dziecku. Równocześnie zareagował ratownik znajdujący się na przyległym pomoście. Dziecku została udzielona pomoc, na szczęście skończyło się na strachu, dzięki błyskawicznie przeprowadzonej akcji. – czytamy w komunikacie WOPR „Neptun” Ostrów Wielkopolski. Ratownicy tej grupy byly w Antoninie na ćwiczeniach i los sprawił, że akurat w tym samym dniu konieczne były ich umiejętności.
Dziecko było pod opieką swojej babci, ale ona znajdowała się w momencie wypadku 50 metrów dalej.
MS, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze