Kaliscy strażacy interweniowali wczoraj ponad 30 razy, zgłoszenia cały czas napływają. – Kierowcy informują nas o zwisających gałęziach i naderwanych konarach – mówi nam kpt. Grzegorz Kuświk, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
Wczoraj strażacy najczęściej wyjeżdżali do powalonych drzew, naderwanych konarów i połamanych gałęzi. Na ul. Mickiewicza spora gałąź spadła na osobowe audi.
Ogromne utrudnienia nawałnica spowodowała na drodze wojewódzkiej nr 470 w miejscowości Szosa Turecka. – W wyniku porywistego wiatru linka średniego napięcia została opuszczona, a kolejna zerwana. Nie było możliwości ruchu na tej trasie. Droga została zablokowana. Utworzył się korek od Szosy Tureckiej do Kalisza głównie składający się z tirów. Samochody stały w korku kilka godzin, dopóki energetyka nie usunęła awarii – przekazuje kpt. Grzegorz Kuświk.
Gradobicie podczas poniedziałkowej nawałnicy. Wideo: Mateusz, czytelnik portalu faktykaliskie.pl
W Kaliszu największe siły zadysponowano do zerwanego dachu kamienicy przy ul. Górnośląskiej 1 – Wiatr zerwał dach na powierzchni około 100 metrów kwadratowych. Częściowo zawalony komin opadł na strych tego budynku. Od razu po naszym przyjeździe ewakuowaliśmy pięć osób przebywających w kamienicy. Niestety 3 osoby nie mogą na razie przebywać w tym budynku. Noc spędziły w Centrum Interwencji Kryzysowej – mówi oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Kondygnacja pod strychem kamienicy jest zalana. Straty wstępnie oszacowano na 50 tysięcy zł.
AG, fot. i wideo czytelnicy portalu faktykaliskie.pl
Napisz komentarz
Komentarze