- Ta Costa Brava czy Grecja nie kręcą mnie. „Wueska”, laski, bimber rządzą mną – śpiewa Olaf. Przeróbka „My z ekipą” powstała we współpracy z pleszewskim kabaretem Malina. Pomysłem na piosenkę było sparodiowanie popularnego obecnie hitu „Despacito”. W klipie zobaczymy to, czego nie może zabraknąć w tego typu popowych produkcjach – dziewczyny, samochody, strumienie alkoholu i …. niewybredne „żarty”.
Po 2 dniach od premiery klip obejrzano ponad ćwierć miliona razy.
SO, AG, fot. Olaf Bressa/fb, wideo: you tube
Napisz komentarz
Komentarze