Zaczęło się od awantury. Dwóch mężczyzn pokłóciło się z trzecim. – Ten wpadł w szał i przy użyciu tłuczka uszkodził samochód marki renault Laguna, należący do jednego z mężczyzn, z którym się awanturował - wyjaśnia Monika Kołaska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie. - Pokrzywdzony nie złożył wniosku o ściganie sprawcy i zabezpieczył auto w własnym zakresie.
Sprawca uszkodzenia samochodu ma na swoim koncie kradzieże i rozboje. – Mieszka w jednym z mieszkań socjalnych niedaleko OHP w Pleszewie, czyli blisko szkoły, często się awanturuje i zaczepia przechodniów - mówi jeden z sąsiadów. Policja potwierdza, że figuruje w kartotekach. Jednak dopóki nie ma zawiadomienia od osoby poszkodowanej, a pleszewianin nie popełni przestępstwa ściganego z urzędu, nie można pociagnąć go do odpowiedzialności.
AW, zdjęcie arch.
Napisz komentarz
Komentarze