- Podróż z takim widokiem nie należy do przyjemnych. Nawet nie chcę się domyślać, co to za nowa forma życia rozwija się między szybami i jak tam dostało się tyle wody? – zastanawia się w e- mailu do nas Robert. Na nagraniu widać spore ilości wody uwięzionej wewnątrz dubeltowej szyby autobusu, a w wodzie pływa zielona, bliżej nieokreślona materia. To prawdopodobnie pleśń, której jak widać odpowiada mikroklimat linii 12 K. Całość sprawia wrażenie, że swoiste akwarium ma być dodatkową atrakcją w podróży autobusem KLA.
Akwarium jest jednak dziełem przypadku i nieszczelnych szyb w autobusie, o których na waszą prośbę pisaliśmy na początku lipca. Wtedy wielu pasażerów skarżyło się na pleśń na szybach. Narośl po ostatnich ulewach nabrała wody i oto efekt.
Zdaniem pracowników KLA problem rozszczelnionych okien dotyczy 25 z 63 autobusów. Wszystkiemu winien jest stan dróg, bo podwójne szyby straciły swoją szczelność wskutek wstrząsów i przeciążeń. - Dla pasażerów najbardziej zauważalne są, ze względu na ten stan, szyby w autobusach volvo z roczników 1996-2000 – mówi Piotr Bewziuk z KLA. – Spółka podjęła już działania i sukcesywnie te szyby są naprawiane poprzez demontaż, czyszczenie i klejenie, ponowne sklejanie i zakładanie. Jest to dość długotrwały proces, bo tych szyb w autobusach jest zaparowanych od kilku do kilkunastu.
Tego lata, kiedy mniej autobusów wyjeżdża na trasę, KLA planuje naprawić i wyczyścić jak najwięcej okien. Naprawa jednej autobusowej szyby to koszt rzędu 400 zł, a w niektórych wozach wyczyszczenia i renowacji wymaga nawet kilkanaście okien.
MS. wideo Robert
Napisz komentarz
Komentarze