absurdy kla

26-letni Paweł Kaleta, były radny Rady Powiatu Kaliskiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, a prywatnie bratanek posła PiS Piotra Kalety, zajmie się promocją i marketingiem w Kaliskim Przedsiębiorstwie Transportowym. Na stanowisko prezes KPT nie ogłosił konkursu, bo jak wyjaśnia, nie miał takiego obowiązku. – Z uwagi na to, że znam pana Kaletę i mam jak najlepsze zdanie o tym, co robił w zakresie promocji wcześniej, m.in. w Urzędzie Miejskim czy w Starostwie Powiatowym, postanowiłem podjąć ryzyko i zaprosić go do naszego zespołu – mówi Mariusz Wdowczyk, prezes Kaliskiego Przedsiębiorstwa Transportowego. Bratankowi innego parlamentarzysty PiS, senatora Andrzeja Wojtyły, prezydent Kalisza powierzył ostatnio obowiązki naczelnika Wydziału Spraw Obywatelskich.

Awaria hamulców była przyczyną pojawienia się gęstego dymu, który w poniedziałek wieczorem zaczął wydobywać się spod jadącego autobusu KLA. W akcji wzięły udział dwie jednostki straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany. 

Podróż autobusami KLA może zaskakiwać! Przekonał się o tym Michał, który podczas ostatniej podróży autobusem kaliskiego przewoźnika, mógł podziwiać niespotykany widok za oknem, a mówiąc dokładniej… w oknie.  – Zbierało mi się na wymioty, nikt nie chciał usiąść w tym miejscu i wcale się nie dziwię  – pisze do nas kaliszanin. Lepiej zatem wysiąść z autobusu, bo i na przystanku czeka na  nas niespodzianka!

Komunikacja miejska nie należy do najwygodniejszych, a autobus KLA to nie prywatna limuzyna. Jakiś standard jednak musi być. A to co spotkał w autobusie nasz czytelnik,  jest jego zdaniem poniżej wszelkich standardów, bo kto usiadłby na takim siedzeniu?

Niewiele brakowało, by autobus kaliskiego PKS staranował zaparkowane samochody i rozjechał pieszych. Pojazd stoczył się z miejsca parkingowego na dworcu w Pleszewie. W środku… nie było kierowcy. Policja go odnalazła i zabrała mu prawo jazdy.

- Moje dziecko potraktowano jak rzecz, jak psa! Jak można nie pytając o nic, wyrzucić 10-latka z autobusu i pozostawić bez opieki? – pyta zbulwersowana Renata Janowska. We wtorek jej syn nie dojechał ze szkoły do domu, bo kontrolerka KLA za brak biletu wysadziła go z autobusu w połowie drogi i zostawiła samego na ulicy. Przerażone dziecko nie wiedziało, gdzie się znajduje i  co ma dalej robić. 

Niespotykany widok za oknem, a raczej w oknie autobusu KLA nagrał Robert, czytelnik portalu faktykaliskie.pl. Między szybami w autobusie pływa woda a w niej… Zobaczcie sami.