Pierre – w tej roli Michał Wierzbicki, jest bogatym wydawcą i człowiekiem sukcesu. Raz w tygodniu ze swoimi kolegami urządza tytułowe „kolacje dla głupca” – konkursy, na które każdy z nich musi przyprowadzić wyjątkowego nieudacznika. Kiedy poznaje mało rozgarniętego księgowego z ministerstwa finansów, wydaje mu się, że wygraną na kolejnej kolacji ma już w kieszeni. Przypadek spowoduje, że sprawy przybiorą niekorzystny dla niego obrót. - Generalnie chodzi o to, że człowiek, któremu się wydaje, że jest mądrzejszy niż jest, ponosi za to jakąś karę. Ta sztuka uczy nas pokory, ostrożności i tego, żeby nie oceniać ludzi powierzchownie – mówi Michał Wierzbicki, aktor, odtwórca roli Pierr’a.
Sztuka to współczesna komedia z żywą akcją i bardzo dobrym tekstem. Kaliską „Kolację dla głupca” reżyseruje Bartosz Zaczykiewicz, od września dyrektor naszego teatru. - Komedia to jest gatunek wymagający, wymaga od wszystkich dużej koncentracji. Mam nadzieję, że będzie się to podobało kaliskiej publiczności. To, co nam niesie uśmiech, przynosi radość, też pomaga żyć, to też ma funkcję katarktyczną, oczyszczającą i dlatego ja lubię się spotykać z komedią – mówi reżyser.
Na jakiej podstawie oceniamy innych ludzi? Ile w nas jest szacunku dla inności a ile wyrachowania albo obojętności? Czy zawsze ten, który wydaje się być inteligentny, umie w życiu dokonywać dobrych wyborów? Między innymi takie pytania mogą się w nas pojawić podczas oglądania tego spektaklu.
W sztuce obok Michała Wierzbickiego i Zbigniewa Antoniewicza, zobaczymy jeszcze Izabelę Beń, Agnieszkę Dulębę-Kaszę, Michała Grzybowskiego, Wojciecha Masacza i Dariusza Sosińskiego.
AG, fot. AG, wideo: Magazyn Miejski
Napisz komentarz
Komentarze