Według członków stowarzyszenia Help Animals w Kaliszu zwierzę przebywało w mieszkaniu od 15 listopada. Lokal przy ul. Próżnej był opuszczony. – Zwierzę nie miało dostępu ani do jedzenia, ani do wody. Pies, który podobno był tak agresywny, że bali sie go nawet właściciele na chwiejących sie nogach dosłownie błagał o pomoc – mówi Sylwester Piechowiak z Help Animals. – Teraz jest już bezpieczny, został przewieziony do kaliskiego schroniska. Za swój czyn właściciele najprawdopodobniej poniosą odpowiedzialność karną.
Sylwester Piechowiak podejrzewa, że właściciele czworonoga chcieli się go pozbyć ze względu na agresywny charakter psa. – Nabywając zwierzę zastanówmy się, czy mamy umiejętności i predyspozycje do właściwego ułożenia psa z ras agresywnych. Nie stwarzajmy zagrożenia dla siebie i zwierzęcia – apeluje.
MIK, fot. Help Animals
Napisz komentarz
Komentarze