Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Uratowany od niechybnej śmierci głodowej ZDJĘCIA

Uwięzionego w opuszczonym mieszkaniu psa uratowali w poniedziałek kaliscy animalsi. Amstaff od dwóch tygodni nie miał dostępu do jedzenia i wody. Był tak wycieńczony, że w momencie wkroczenia strażników obrony zwierząt nie mógł ustać na nogach.
Uratowany od niechybnej śmierci głodowej ZDJĘCIA

Według członków stowarzyszenia Help Animals w Kaliszu zwierzę przebywało w mieszkaniu od 15 listopada. Lokal przy ul. Próżnej był opuszczony. – Zwierzę nie miało dostępu ani do jedzenia, ani do wody. Pies, który podobno był tak agresywny, że bali sie go nawet właściciele na chwiejących sie nogach dosłownie błagał o pomoc – mówi Sylwester Piechowiak z Help Animals. – Teraz jest już bezpieczny, został przewieziony do kaliskiego schroniska. Za swój czyn właściciele najprawdopodobniej  poniosą odpowiedzialność karną.

Sylwester Piechowiak podejrzewa, że właściciele czworonoga chcieli się go pozbyć ze względu na agresywny charakter psa. – Nabywając zwierzę zastanówmy się, czy mamy umiejętności i predyspozycje do właściwego ułożenia psa z ras agresywnych. Nie stwarzajmy zagrożenia dla siebie i zwierzęcia – apeluje.

MIK, fot. Help Animals


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 15°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1028 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama