Spółka przejmująca - Kaliskie Linie Autobusowe – wstąpiła z dniem połączenia we wszystkie prawa obowiązki spółki przejmowanej (Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe). Na skutek połączenia cały majątek spółki przejmowanej, tj. Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe został przeniesiony na spółkę przejmującą, tj. Kaliskie Linie Autobusowe. - Chcieliśmy poprawić funkcjonalność obu spółek. KPT generalnie było tylko spółką usługową dla KLA i dla PKS-u. Uważamy, że najprościej byłoby te usługi, czyli takie około transportowe prace, włączyć bezpośrednio do spółki. Przede wszystkim pozwoli nam to na uproszczenie funkcjonowania, na anulowanie wielu umów, którymi KLA było związane z KPT. Połączenie tych spółek powoduje, że mamy też jeden zarząd, jedną radę nadzorczą i uproszczone ścieżki postępowania – wyjaśnia Barbara Gmerek.
Nieoficjalnie wiadomo, że na czele KLA, które przejęło KPT stanie Tomasz Szymański, dotychczasowy szef PKS i KPT.
* Po odejściu w lipcu br. Mariusza Wdowczyka, który przez dwa lata stał na czele KPT (a dziś kieruje spółką Energetyka Kaliska Usługi Techniczne), tymczasowym szefem miejskiej spółki transportowej został Filip Żelazny, przewodniczący Rady Nadzorczej . Z dniem 20 października na to stanowisko prezesa powołany został Tomasz Szymański. Od 1 lipca jest też prezesem zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Kaliszu.
Tomasz Szymański ma 42 lata i jest kaliszaninem, absolwentem Politechniki Poznańskiej - wydziału zarządzania. Jest inżynierem budowy maszyn. Przez około 10 lat pracował na stanowiskach menedżerskich.
Jego zastępcą ma zostać Piotr Bewziuk, który obecnie zarządza Kaliskimi Liniami Autobusowymi. Artur Kijewski, wiceprezydent odpowiedzialny za transport w mieście, dziś nie chciał ujawniać oficjalnego składu nowego zarządu. - Mamy to mniej więcej sprecyzowane, ale chciałbym, żeby to zostało ogłoszone w odpowiednim miejscu i czasie, dziś się nie wypowiem – odpowiedział nam Kijewski.
AG, fot. archiwum
Napisz komentarz
Komentarze