Do pierwszego zdarzenia doszło około godz. 10.00, do kolejnego – między 11.00 a 14.00. W jednym przypadku przestępca wykorzystał fakt, że okno do mieszkania było uchylone, w drugim dokonał włamania. Jednych i drugich właścicieli nie było w tym czasie w domu. – Z każdego mieszkania zginęły pieniądze, biżuteria, telefony komórkowe oraz sprzęt RTV. Właściciele oszacowali straty na kilka tysięcy złotych każdy – powiedziała portalowi faktykaliskie.pl st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. Jednocześnie przyznaje, że w Kaliszu nie dochodziło w ostatnim czasie do tego typu przestępstw. Być może więc kaliszanie zatracili czujność. – Pamiętajmy, aby wychodząc z domu choćby na kilka minut nie zostawiać uchylonych okien i drzwi balkonowych, jeśli mieszkamy na niższych kondygnacjach – apeluje rzeczniczka policji. Jak bowiem pokazują wydarzenia z poniedziałku, włamywacze potrafią być aktywni nawet w biały dzień.
MIK, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze