W tym roku do potrącenia doszło w styczniu, w kwietniu były dwa kolejne. To jedno z najbardziej niebezpiecznych przejść w mieście.
W interpelacji do prezydenta Martin Zmuda zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie w tym miejscu doszło do kilku zdarzeń drogowych, w części z udziałem pieszych. - W przypadku wszystkich kolizji powód jest ten sam – zbyt duża prędkość samochodów i brak zwolnienia przed przejściem dla pieszych – zauważył radny. - Zwracam się o podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa pieszych w tym miejscu, docelowo reorganizacji skrzyżowania poprzez zastosowanie świateł, być może ronda, a do tego czasu podjęcie tymczasowych, substytucyjnych działań ograniczających prędkość samochodów w tym miejscu.
Ronda czy świateł nie będzie, ale miasto zdecydowało się na inne rozwiązanie. - Oświetlenie Uliczne i Drogowe sp. z o. o., w uzgodnieniu z Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji zaplanowała wyposażenie przedmiotowego przejścia w dedykowane dla pieszych oświetlenie uliczne tzw. doświetlacze przejścia wraz z wbudowanymi w nawierzchnię jezdni, przed przejściem dla pieszych z obu stron najazdu pojazdów, markery – informuje prezydent Grzegorz Sapiński. - Są to diody świetlne wysyłające światło barwy czerwonej i mające na celu dodatkowe ostrzeżenie kierowcy o istniejącym przejściu dla pieszych.
Nowe rozwiązania mają pojawić się na Górnośląskiej do 15 czerwca br.
MIK, MS, fot. arch.
Napisz komentarz
Komentarze