Okres powakacyjny jest najlepszym czasem, żeby zainteresować się adopcją zwierząt. Niestety, rokrocznie kaliskie schronisko zauważa, że letnie miesiące są najgorszymi pod względem oddawania lub porzucania zwierząt. Za przykład może posłużyć suczka Koka, która w schronisku jest od miesiąca.
- Bardzo fajna sunia, uwielbia się bawić zabawkami, przynosi nam piłeczki cały czas, zachęca nas do rzucania. - mówi nam wolontariuszka kaliskiego schroniska, Karolina

Suczka Koka będzie jednym z czworonogów, które będą obecne na sobotniej wystawie w Parku Przyjaźni. I właśnie od godziny 13:00 będzie można zabrać ją lub innego, dowolnego pieska na spacer alejkami parku.
- Będzie to też wystawa naszych adopciaków, które już swój dom znalazły. Dużo ludzi planuje z tymi pieskami przyjść jak wydobrzały po tej adopcji, jak doszły do siebie w nowym domu i jak są teraz wspaniałymi przyjaciółmi dla tych ludzi. Ale też będą pieski, które będą do adopcji. Będzie można przyjść i poznać je osobiście - mówi nam Karolina
A jeśli któryś z piesków wpadnie wam w oko, jest możliwość, by później takiego zaadoptować.
- Trzeba przejść wywiad z opiekunem. Tam są pytania, gdzie piesek miałby mieszkać, w jakich warunkach, czy tam są dzieci itp. I wtedy takiego psiaczka się "rezerwuje". Jeśli nie przebiegł ona/on wcześniej zabiegu kastracji, musi przed adopcją obowiązkowo przejść - mówi nam wolontariuszka
I jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, piesek jest gotowy do wydania. Ale adopcja jak i wystawa, nie będzie dotyczyć tylko psiaków, ale również i kotów.
- Mi się serce raduje, jak jakiegoś pieska widzę na ulicy, a tutaj będzie ich mnóstwo. Będzie można im sporo czasu poświęcić. Może jakiś piesek bądź kot chwyci za serce i ktoś zdecyduje się na adopcje. - mówi nam wolontariuszka kaliskiego schroniska, Karolina
Jednak, choć to adopcyjne psy będą w centrum uwagi, wszystkie czworonogi – niezależnie od pochodzenia, wielkości czy rasy – są mile widziane.

Napisz komentarz
Komentarze