Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Schronisko niezgody. Narasta konflikt między wolontariuszami a kierownictwem

Cel mają przecież wspólny: dobro bezdomnych zwierząt i szybkie znalezienie im kochającego domu. Ale kompletnie nie potrafią się porozumieć. Konflikt w kaliskim schronisku sięga już zenitu. Duża część wolontariuszy: byłych i obecnych zarzuca kierownictwu placówki, że niszczy wolontariat. Kierownik z kolei tłumaczy, że w schronisku chce zaprowadzić porządek i ma dość wtrącania się w jego rolę.
Schronisko niezgody. Narasta konflikt między wolontariuszami a kierownictwem

Każda strona ma swoje racje. Miasto – organ prowadzący schronisko od 2016 roku – postanowiło zorganizować konferencję na temat aktualnej sytuacji w placówce.  - Żebyście państwo znali prawdę, bo to, że ileś tam osób chciałoby zwalczyć tę sytuację, że miasto zajmuje się schroniskiem i chciałyby mieć wpływ na wszystko, co dzieje się w schronisku, to jedna strona medalu – mówił podczas konferencji Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.

Inwestycje w obiekt, ale nie w relacje z wolontariuszami

Na konferencji przedstawiono właśnie jedną stronę medalu – nie zaproszono na nią wolontariuszy, którzy mają zarzuty do obecnego działania schroniska, choć dopytywali się w Biurze Komunikacji Społecznej, kiedy takie spotkanie się odbędzie.

W schronisku od 2016 roku zaszło wiele zmian na lepsze. Niestety bardzo pogorszyły się relacje między kierownictwem placówki a wolontariuszami.

W Ratuszu szczegółowo omówiono wszystkie inwestycje, które w ciągu ostatnich dwóch lat przeprowadzono w schronisku. To między innymi wymiana bud, utwardzenie i remont boksów, modernizacja kuchni, kociarni, szczeniakarni czy powstanie dwóch nowych wybiegów dla psów. Warunki bytowe zwierząt znacznie się poprawiły – co do tego nie ma wątpliwości. Ale nie kwestii technicznych i inwestycyjnych dotyczy konflikt, który powstał dwa lata temu i trwa do dziś.

Jego stronami są: kierownik Schroniska Adam Wyszatycki i duża część byłych i obecnych wolontariuszy, których na konferencję nie zaproszono. Co zarzucają zarządzającemu schroniskiem? - Brak komunikacji z wolontariatem, brak odpowiedzi na nurtujące nas pytania dotyczące zdrowia zwierząt, ich stanu, bo te zwierzęta są przed nami ukrywane, brak akceptacji tego, że znajdujemy im domy i tutaj napotykamy na szereg kłód, które się nam rzuca pod nogi – wymienia Agnieszka Janiak, wolontariuszka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt.

Ich zdaniem biuro schroniska zamyka się na wolontariat, nie ogłasza nowych naborów, nie prowadzi szkoleń, nie organizuje zebrań i nie integruje grupy. Mimo próśb, schronisko nie zgadza się na wydłużenie, chociażby o godzinę godzin wolontariatu, przez co psy tracą szansę na spacer. - Był czas, że w weekend wychodziły wszystkie psy. To był nasz priorytet, żeby miały kontakt z człowiekiem. Natomiast teraz spotykamy się w bardzo nielicznym gronie, 2-3 osoby. Jest nas garstka. Nie wychodzi nawet połowa psów, trudno im spojrzeć w oczy – mówi Marta Tarłowska, wolontariuszka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt.

Wyrzucanie wieloletnich, oddanych wolontariuszy, piętrzenie problemów przy adopcjach, brak wspólnych inicjatyw z wolontariuszami - to niektóre z zarzutów części obecnych i byłych wolontariuszy kaliskiego schroniska. 

Jolancie Jakubowskiej, która przez kilka lat była aktywną wolontariuszką, nie przedłużono umowy za rzekome awanturowanie się. Kobieta nie zgadza się z takim uzasadnieniem. Nadal  nie ma prawa odwiedzać schroniska. - W schronisku pozostawiłam psy, którymi opiekowałam się od ponad 5 lat. Dla mnie jest to nawet pewna forma znęcania się nad zwierzętami. One przyzwyczajają się do nas, my do nich i one cierpią – uważa Jolanta Jakubowska, była wolontariuszka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt. -  Moim zdaniem schronisko nie chce z nami współpracować.  Nie są organizowane praktycznie żadne akcje, a gdy my jakieś proponujemy, spotykamy się z odmową – mówi Marta Grabarczyk, wolontariuszka.

Kierownik jest jeden

Kierownik Schroniska Adam Wyszatycki zaistniały konflikt określa jako kompetencyjny – niektórzy wolontariusze mają zachowywać się, jakby to oni byli kierownikami placówki. - Proszę mnie zrozumieć:  jeżeli ktoś stoi obok mnie i mówi, co mam robić, jak mam robić, kiedy mam robić, gdzie mam to robić, z kim, później mnie ocenia… Przychodzi kolejna osoba, która ma zupełnie inną wizję, nie ma to sensu – wyjaśniał Adam Wyszatycki, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu.  - Wolontariusze, przynajmniej część, która kiedyś zarządzała schroniskiem, uważa, że ma prawo być teraz w opozycji, ma prawo punktować wszystkie działania schroniska, a kiedy pytamy o pozytywne akcje, które możemy przeprowadzić, tych pomysłów niestety nie ma – dodaje Adrianna Zdyb, wolontariuszka Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu, która popiera kierownika.

Wolontariuszki, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że w placówce społecznicy dzieleni są na „lepszych i gorszych”. Jedni za nieznaczne naginanie regulaminu są wyrzucani z wolontariatu, a faworyzowanym pozwala się na znacznie więcej niż przewidują to zasady.

Pomimo wielu skarg i napiętej atmosfery wokół kaliskiego schroniska władze miasta pracę kierownika oceniają dobrze.  - Jeśli chodzi o funkcjonowanie schroniska, o pracę pana kierownika i wszystkich osób tam zatrudnionych, nie mam uwag – mówi Barbara Gmerek, wiceprezydent Kalisza.

Konflikt jednak powstał i nierozwiązany narasta już do olbrzymich rozmiarów. Władze go ignorują, twierdząc, że wszystko jest w porządku. Bez względu na to, kto go wywołał i gdzie leży wina, miasto powinno dążyć do pogodzenia zwaśnionych stron i takiej organizacji schroniska, by chętni mogli realizować się jako wolontariusze.

W obronie wolontariatu w kaliskim schronisku napisano petycję do wojewody wielkopolskiego. Podpisało ją blisko 2,5 tysiąca kaliszan. 

AG, fot. autor; zdjęcia Schroniska: Urząd Miejski w Kaliszu

 

PETYCJA W OBRONIE WOLONTARIATU W KALISKIM SCHRONISKU

Kolejny już raz zwracamy sie do Was, Włodarzy naszego Miasta, w sprawie schroniska dla bezdomnych zwierząt. Poprzednie nasze prośby nie przyniosły zmian na korzyść zwierząt - przyniosły niestety kolejne restrykcje i zaostrzenie regulaminu dla wolontariatu, godząc tym samym w zwierzęta. Zwracamy się do Was jako urzędników wybranych naszymi głosami i dysponującymi naszymi, publicznymi pieniędzmi, a także do Was jako ludzi o otwartych sercach, którym los bezdomnych zwierząt nie powinien być obojętny-z apelem w obronie wolontariatu w naszym, miejskim schronisku.

Współpraca Biura schroniska i Wolontariatu nie układa się od samego początku. Obie strony dyskredytują się wzajemnie. W konsekwencji kolejnym wolontariuszom - i trzeba to podkreślić w tym miejscu: najbardziej oddanym zwierzętom, najbardziej zaangażowanym, z najdłuższym stażem, z najlepszym przygotowaniem - odmawia się podpisania nowych porozumień wolontariackich. Biuro schroniska zamyka się na wolontariat, nie ogłasza nowych naborów, nie prowadzi szkoleń, nie organizuje zebrań (spotkań), nie integruje grupy, nie prowadzi wspólnych akcji na rzecz schroniskowych zwierząt, nic nie planuje, nie jest zainteresowane współpracą. Porównanie aktywności wolontariuszy sprzed momentu przejęcia schroniska przez Miasto Kalisz z obecną sytuacją wolontariatu w schronisku daje do myślenia… Schroniskowe koty gasną po zaledwie kilku tygodniach, psy siedzą samotne w nowych budach na zimnym betonie i czekają na spacer, na adopcję… i będą czekać bardzo, bardzo długo, gdyż za chwilę znikną wolontariusze a schronisko przez 2 lata nie dopracowało swojej strony internetowej, nie publikuje na bieżąco informacji o zwierzętach nowoprzyjętych, nie robi ogłoszeń adopcyjnych, nie zabiega o pomoc, nie przyjmuje również konstruktywnej krytyki.

Dziwnym trafem Miasto Kalisz, jako aspirujące do nowoczesnych i nowatorskich rozwiązań, akurat w przypadku schroniska ustawia się na własne życzenie w rzędzie obok schronisk w Wojtyszkach, Radysach itp. Zniszczone zostały w schronisku nowatorskie rozwiązania, które służyły zwierzętom, a które obecnie są powielane w innych, dobrych schroniskach. Niszczony jest wolontariat, który we wszystkich schroniskach jest gwarantem wiarygodnego wizerunku w środowisku, udanych adopcji, akcji charytatywnych i edukacyjnych, a przede wszystkim - szczęśliwych zwierząt. Zwiększone nakłady finansowe na schronisko, nowe boksy i budy, twardy beton nie uczynią tego miejsca przyjaznym dla zwierząt, jeśli zabraknie w nim ludzi z pasją do pomagania. Jakąż ironią jest przyznawanie przez Prezydenta Miasta Kalisza wyróżnień za wolontariat i jednoczesne eliminowanie tegoż wolontariatu w schronisku! Takie działania sprawiają, że schronisko nigdy nie stanie się chlubą naszego Miasta, nie przysporzy też Wam przychylności mieszkańców i wyborców.

Apelujemy o uważne i obiektywne przyjrzenie się sytuacji zwierząt i wolontariuszy w schronisku, poszukiwanie rozwiązań sytuacji i czerpanie wzorów z dobrych, wzorcowych schronisk, tak aby kaliskie schronisko dla bezdomnych zwierząt nie spadło do kategorii przechowalni.

POSTULUJEMY O:

- zmianę systemu zarządzania schroniskiem, w tym współpracę z wolontariatem,

- powołanie Rady Społecznej przy Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu, składającej się z 3 przedstawicieli Urzędu Miasta Kalisza, 2 przedstawicieli Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu, 5 przedstawicieli Wolontariatu. Rada miałaby przede wszystkim charakter inicjatywno-doradczy i opiniotwórczy. Zadaniem Rady byłoby m.in. przygotowanie nowego, zadowalającego wszystkich zainteresowanych Regulaminu Pracy Wolontariatu. Podobna rada z powodzeniem działa przy schronisku „Na Paluchu” w Warszawie i została powołana w wyniku zaistnienia podobnych problemów,

- przywrócenie wolontariuszy, którym odmówiono podpisania umów wolontariackich,

- udostępnianie wolontariuszom informacji o zwierzętach, związanych z ich stanem zdrowia, eutanazją, śmiercią i adopcją,

- umożliwienie dostępu do zwierząt przebywających na kwarantannie, w celu wykonania zdjęć i filmów, niezbędnych do poszukiwania ich właścicieli a także do opracowania i propagowania ogłoszeń adopcyjnych.

Mieszkańcy Miasta Kalisza

Przyjaciele schroniskowych zwierząt

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 16°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1009 hPa
Wiatr: 15 km/h

OSTATNIE KOMENTARZE
Autor komentarza: KaliszaninTreść komentarza: Czy jazda po pijaku i krzywdzenie lub zabijanie na drogach nie jest sposobem na uniknięcie walki na froncie za ojczyznę, ponieważ nie wolno deportować a pójdzie sobie posiedzieć kilka lat, aż wojna się zakończy. Tak to widzę niestety. Picie i jazda to na Wschodzie raczej chleb powszedni, posowiecki mir. Organy państwowe powinny zająć się wreszcie problemem.Data dodania komentarza: 25.09.2024, 19:11Źródło komentarza: Pijany potrącił młodą kobietę. Obcokrajowiec zatrzymanyAutor komentarza: DgoTreść komentarza: Tak, to prawda. Ale to niestety norma w Kaliszu. Jot-ł to jedynie przykład firmy, która się rozwija (lub otwiera nowe punkty w mieście) ale nie zatrudnia nowych pracowników. A przynajmniej nie oficjalnie.Data dodania komentarza: 25.09.2024, 17:44Źródło komentarza: Już otwarte! „Nowe miejsca pracy i nowa lokalizacja”Autor komentarza: pytającyTreść komentarza: Chyba nie wiesz że w demokratycznych niezależnych i obiektywnych mediach są także emitowane fragmenty właśnie takich ścieków medialnych jak Razpublica; stacji która otrzymała koncesję na MUX z jaskrawym naruszeniem prawa. Jej sługa i sprzedawczyk pozbawiony jakichkolwiek moralnych zasad niejaki Kłeczek zupełnie mnie nie interesuje. Jego i jemu podobnych funkcjonariuszom powoli czas dobiega końca gdyż właśnie w sejmie procedowana jest ustawa "o mowie nienawiści" i jej zwalczaniu oraz karaniu. Poza tym pomiędzy Sakiewiczem a braćmi Karnowskimi trwa ostra rywalizacja o widza i mam nadzieję że się wzajemnie zażrą. Dla patriotów to nie była pechowa 13-tka lecz tragiczna data; dla was z wyższych 8-gwiazdkowych sfer ona niewiele w zasadzie znaczy bo wasza hipokryzja jest niczym drabina-sięga co najmniej jonosfery. Jesteście typowymi konformistami a w niektórych kwestiach nawet oportunistami. Dla mnie 13-tka zawsze była szczęśliwa czego o podobnych tobie osobach nie mogę powiedzieć; wszak tego dnia skończyło się wam długoletnie El Dorado. Nie zawracaj sobie dzbana blokiem partii demokratycznych-lepiej popatrz uważnie na rozpad tych partii które niesłusznie zwą się prawicowymi. Jeśli sądzisz że te partie w kształcie sprzed 15 października 2023 r. pozostaną i dojdą kiedyś do władzy to jesteś w totalnym błędzie. Ten koszmar na wieki został zamknięty a zabił go głównie brak asertywności a także niespotykana dotąd pycha czego wyrazem była ogromna frekwencja.Data dodania komentarza: 25.09.2024, 16:52Źródło komentarza: Oddział zawieszony. "Skumulowane problemy" w okrąglakuAutor komentarza: życieTreść komentarza: Następna hurtownia dla "wybranych" jak Makro .Data dodania komentarza: 25.09.2024, 14:37Źródło komentarza: Już otwarte! „Nowe miejsca pracy i nowa lokalizacja”
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama