W sobotę, 5 maja policjanci z ostrowskiej komendy zostali wezwani do domowej awantury. Nietrzeźwy mieszkaniec jednej z podostrowskich miejscowości najpierw rzucił się na żonę i teściową. Kobiety zostały przez 48-latka kilkukrotnie uderzone w okolicę głowy. Później domowy sadysta groził śmiercią swojej partnerce oraz jej pasierbicy. – Mężczyzna z siekierą rzucił się także na policjantów, którzy przyjechali, by go uspokoić – mówi Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim. – Chwilę później siekierę rzucił i złapał za piłę łańcuchową. Zaczął się dynamicznie zbliżać z urządzeniem do funkcjonariuszy, równocześnie zwiększając obroty piły i wymachując nią przed twarzami mundurowych. Groził im także pozbawieniem życia i używał słów uznanych za obelżywe. Mimo kilkukrotnych wezwań o uspokojenie się pomogła dopiero groźba użycia broni służbowej.
Kiedy mężczyzna się uspokoił został zbadany alkomatem. Okazało się, że ma 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. 48-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. Kiedy wytrzeźwiał usłyszał cztery zarzuty, za które łącznie grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Nie ustosunkował się do oskarżeń stawianych przez prokuraturę, ale przyznał, że zajście, za które został zatrzymany miało miejsce. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany.
AW, fot. pixabay.com
Napisz komentarz
Komentarze