Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Zbigniew Maj usłyszał zarzuty

10 zarzutów usłyszał zatrzymany w środę wieczorem były Komendant Główny Policji. Prokuratura zarzuciła Zbigniewowi Majowi, że w czasie kierowania formacją ujawnił nieuprawnionym osobom informacje dotyczące zrealizowanych i planowanych akcji, które miały ustalić okoliczności przestępstw. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego w tej sprawie zatrzymali jeszcze dwie inne osoby.
Zbigniew Maj usłyszał zarzuty

Zbigniew Maj Komendantem Głównym Policji był od 11 grudnia 2015 r. do 11 lutego 2016 r. Jak informuje Biuro Prasowe Prokuratury Krajowej w tym czasie trzem osobom ujawnił informacje związane z dwoma śledztwami. „Podejrzanemu zarzuca się, że ujawnił trzem nieuprawionym osobom informacje dotyczące zrealizowanych i planowanych do wykonania czynności, które zmierzały do ustalenia okoliczności popełnionych przestępstw. Ujawniając te informacje Zbigniew M. działał na szkodę interesu publicznego i narażał na szkodę interes prowadzonych postępowań – czytamy w oświadczeniu prokuratury. - Przekazywane przez Zbigniewa M. informacje obejmowały dwa śledztwa: nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie przeciwko Kajetanowi P. oraz nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Garwolinie przeciwko Luizie K. Osoby, przeciwko którym toczyły się te postępowania, zostały oskarżone o zabójstwo”.

Nakłaniał do ujawnienia informacji

Zbigniewowi Majowi zarzuca się również nakłanianie byłych dyrektorów delegatur CBA do przekroczenia uprawnień służbowych i ujawnienia informacji niejawnych związanych z prowadzonymi czynnościami operacyjnyno-rozpoznawczymi. „Zarzuty ujawnienia informacji niejawnych dotyczących realizowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych usłyszał Krzysztof A., który w okresie wskazanym w zarzucie sprawował funkcję Dyrektora Delegatury w Poznaniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Jacek L., który o przekazanych informacjach dowiedział się w czasie pełnienia funkcji Dyrektora Delegatury w Łodzi Centralnego Biura Antykorupcyjnego” – informuje Prokuratura Krajowa.

Podejrzany Zbigniew M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Krzysztof A. i Jacek L. nie przyznali się do zarzucanych im czynów i odmówili składania wyjaśnień.

Prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec podejrzanych środków zapobiegawczych w postaci poręczenia majątkowego w kwocie po 3 tysiące złotych oraz zakazu opuszczania kraju.

Przestępstwa zarzucane Zbigniewowi M. i Krzysztofowi A. zagrożone są karą pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast Jackowi L. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawiania wolności do lat 2.

Zamaskowani i z bronią w ręku funkcjonariusze CBA rano weszli do domu Zbigniewa Maja w Kościelnej Wsi. Przeszukanie i zabezpieczanie dokumentów trwało kilka godzin. Później były komendant został przewieziony do Rzeszowa. Wieczorem usłyszał zarzuty.

Zgodził się na ujawnienie jego wizerunku w mediach.

AW, fot, policja.pl


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
bezchmurnie

Temperatura: 23°CMiasto: Kalisz

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 22 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama