Dlatego Ministerstwo Cyfryzacji sprawdza, jak wprowadzony w listopadzie system działa w poszczególnych samorządach. Pracownicy Centralnego Ośrodka Informatyki analizują wiele danych, w tym czas obsługi petenta. I jak się okazuje rekord szybkości padł w Wydziale Komunikacji Starostwa Powiatowego w Kaliszu. - Każda sytuacja jest inna – przyznaje Mariusz Szyszkiewicz, pracownik Wydziału Komunikacji z 11-letnim stażem, który pobił rekord. - Tu akurat była nowa przyczepa rolnicza sprowadzona z zagranicy. Tak że dużo danych miałem zaciągniętych ze świadectwa homologacji, więc automatycznie miałem mniej danych do wprowadzenia. Przez to ten czas był krótszy.
A wyniósł zaledwie 7 minut i 12 sekund. To absolutny rekord w skali kraju. CEPIK od początku stwarza sporo problemów. I mimo upływu miesięcy od jego wprowadzenia nadal szwankuje, a to przekłada się na czas załatwiania sprawy. – Jest to absolutny rekordzista, aczkolwiek to się nie przekłada na zmniejszające się kolejki – wyjaśnia Jerzy Majas, dyrektor Wydziału Komunikacji. - Kiedy system działa prawidłowo i nie ma żadnych zawahań praca idzie sprawnie. Kiedy system trochę się blokuje lub są z nim problemy niestety ten czas się wydłuża nawet 5-6 razy, do godziny czy półtorej czasami klient musi spędzić przy okienku. Nie jest to wina pracowników komunikacji, lecz wadliwego systemu – zapewnia.
W Wydziale Komunikacji kaliskiego starostwa pracuje 9 osób. Dziennie obsługują około 300 mieszkańców powiatu. Łatwo sobie wyobrazić, że przy tak dużej liczbie petentów liczy się każda sekunda.
AW, zdjęcia Starostwo Powiatowe w Kaliszu
Napisz komentarz
Komentarze