Po Mickiewiczu i Fredrze przyszedł czas na Sienkiewicza – ulubieńca Polaków, który swoimi powieściami porywa serca rodaków od ponad stu lat. - Sienkiewicz pisał ,,ku pokrzepieniu serc’’ i za to też Polacy tak pokochali jego książki. Do dziś jest jednym z ulubionych pisarzy – mówił organizator akcji prof. Piotr Łuszczykiewicz. Jego słowa potwierdziła pani Anna, która przyszła posłuchać fragmentów „Trylogii” do kaliskiego ratusza. - Pierwszy raz miałam styczność z twórczością Sienkiewicza jako dziecko, po obejrzeniu filmu ,,Pan Wołodyjowski”. Przeczytałam książkę i tak się zaczęło. Moja miłość do jego dzieł trwa do dziś, dlatego tu jestem’’- mówiła.
Narodowe Czytanie jest tym bardziej aktualne i ważne, że ponad połowa Polaków nie czyta książek. W ogóle. - Po to organizuje się takie przedsięwzięcia, jak Narodowe Czytanie żeby zachęcić do czytania. To dobry impuls, by sięgnąć po lekturę – powiedział dyrektor kaliskiej biblioteki Adam Borowiak, zachęcał do tego, by do czytania zachęcać jak najmłodsze dzieci .- Jeśli chcemy wychować Polaków, którzy czytają musimy zachęcać do tego już dzieci, taki nawyk wynosi się bowiem z domu, dopiero potem przychodzi się do biblioteki.
W sobotę w kaliskim ratuszu można było posłuchać fragmentów „Trylogii” czytanych przez m.in. polityków, pisarzy, nauczycieli. Oprócz tego kaliszanie zobaczyli występ Teatru Pieśni i Tańca Patrimonium, a także posłuchać chóru ,,Kopernik’’i pianistki Mileny Antoniewicz.
Katarzyna Krzywda, fot. autor
Napisz komentarz
Komentarze