Szpital opuściło małżeństwo. Kobieta i mężczyzna to osoby, które najmniej ucierpiały w zeszłotygodniowym wybuchu gazociągu w Jankowie Przygodzkim.
- Na oddziale chirurgii ogólnej pozostają jeszcze 4 osoby. Ich stan lekarze określają jako dobry. One szpital opuszczą w najbliższych dniach. W szpitalu nadal pozostaje dziewczynka na pododdziale leczenia oparzeń – mówi Joanna Pawlaczyk, rzecznik prasowa szpitala w Ostrowie Wielkopolskim.
W środę ruszyła też wypłata pierwszych odszkodować z polisy inwestora, czyli firmy GAZ – System.
- Bez rozstrzygania faktu, po czyjej stronie jest wina zdecydowaliśmy, że zaczniemy wypłatę odszkodowań. Poprosiłem o to PZU, który jest największym ubezpieczycielem – powiedział Jan Chadam, prezes GAZ – System.
Wcześniej na konto gminy firma wpłaciła 260 tysięcy złotych, które zostaną rozdysponowane między osoby, które ucierpiały w czasie pożaru. Na spotkaniu z mieszkańcami inwestor zapewnił, że nikt z poszkodowanych nie zostanie bez pomocy, o którą - jeśli będzie taka konieczność - będzie mógł starać się jeszcze przez 3 lata.
- Od dzisiaj będą wypłacane pełne odszkodowania z naszego OC. Mam nadzieję, że będą to odszkodowanie nie budzące wątpliwości. Polisa obejmuje wszystkie szkody, jakie tylko mogłyby w tym przypadku wystąpić, czyli utratę nieruchomości czy zdrowia. Jeśli będą dodatkowe potrzeby będziemy pomagać we wszystkich sprawach, które wyjdą w późniejszym czasie. Wypłata odszkodowań pozwala na rozpoczęcie odnawiania nieruchomości, ale złożyliśmy też deklarację, że zwrócimy koszty wynajmu mieszkań na czas odbudowy budynków – dodał Jan Chadam.
Mimo takich zapewnień większość poszkodowanych z trudem przypomina sobie zdarzenia sprzed tygodnia i nie potrafi wyobrazić sobie przyszłości.
- Ja osobiście byłem w tym, co zostało z naszego domu. Żona i dzieci nie chcą tam iść. Nie wiem, czym by się to skończyło. Na pewno będziemy prosić o pomoc psychologiczną, szczególnie dla dzieci - powiedziała jeden z poszkodowanych, z którego domu zostały tylko opalone mury.
- Mój dom stoi. Nie wiadomo, czy będzie stać rok czy 10 lat. Nie wiadomo, jak wyglądają mury. Jednak najgorsze jest to, że rano człowiek się budzi, a za oknami widok spalonych domów. I strach. Gazociąg jest praktycznie o krok. Jestem wykończona i nie mam siły. Każde puknięcie budzi przerażenie – dodała Maria Mieszchała
Cały czas trwa zbiórka darów. Najbardziej potrzebne są środki czystości i koce. Nadal też można wpłacać pieniądze dla poszkodowanych.
Gmina Przygodzice prowadzi też konto dla poszkodowanych w Jankowie:
ING BANK ŚLĄSKI S.A.
Urząd Gminy Przygodzice
Plac Powstańców Wielkopolskich 2
63-421 Przygodzice
Nr konta: 90 1050 1201 1000 0024 0426 2343
Wpłaty trzeba opatrzyć dopiskiem: "Pomoc dla poszkodowanych w wybuchu gazu w Jankowie Przygodzkim".
AW, zdjęcia autor
Napisz komentarz
Komentarze