Autorzy i redaktorzy encyklopedii podkreślali ogrom, ale i dyscyplinę prac, jeśli nawet ścierały się różne koncepcje ujęcia poszczególnych zagadnień. Zwrócili uwagę, że proces zbierania materiałów pozwolił przeanalizować ponad 6 tysięcy publikacji – od popularnych po naukowe – powstałych w okresie powstania: polskich i niemieckich oraz bieżących z 2018 r. – Głównym problemem były hasła, które w zaledwie jednotomowym opracowaniu trzeba było wyselekcjonować według rangi wydarzeń i osób – podkreślił profesor Janusz Karwat, redaktor merytoryczny i współautor. – Dodatkowo praca z ponad 50 autorami, których bardzo cenimy, też wymagała dużo dyscypliny i otwartości na kompromisy z obu stron.
A byli to historycy i regionaliści z całej Wielkopolski, ale także prawnicy, duchowni, lekarze, ekonomiści i działacze gospodarczy. Efektem ich pracy jest ponad 700 artykułów, haseł i biogramów. Encyklopedia zawiera też 50 map i szkicowników, 130 zdjęć i ilustracji, nie licząc tablic czy kalendariów, które złożyły się na powstanie ponad 500-stronicowej księgi, będącej szeroką panoramą powstania wielkopolskiego 1918-1919. – Satysfakcję mamy ogromną, ale nie chodzimy z głową w obłokach, bo choć jesteśmy przekonani, że książka przedstawia najbardziej aktualny stan wiedzy na temat powstania wielkopolskiego i choć jest to materiał obszerny, to jednak ujęty wybiórczo, nie całościowo. Bo w tego typu wydawnictwie jest to niemożliwe – zaznaczył dr Marek Rezler i dodał, że podczas pracy nad encyklopedią zaczęły się pojawiać materiały, dane, zupełnie nowe spojrzenia na fakty, z którymi dotychczas redaktorzy merytoryczni nie mieli do czynienia. Dr Rezler podkreślił też nowatorstwo publikacji w podjęciu tematów dotąd nieznanych, np. finansowania powstania, organizacji weterańskich oraz fakt, że praca nad encyklopedią otworzyła drzwi do kolejnych wymagających opracowania tematów. – Myśmy na encyklopedii ani nie skończyli swojej pracy, ani nie spoczęliśmy na laurach – to jest start do dalszych działań – zapewnił dr Marek Rezler pomysłodawca wydania encyklopedii, jej redaktor i jeden z autorów.
Autorzy projektu zdradzili, że wspólnie uznali Marka Woźniaka za osobę, która wesprze powstanie tej unikalnej publikacji patronatem i finansowo. – Z niecierpliwością czekałem na tę publikację, bo jest to kolejna obietnica, która została spełniona i sfinalizowana – powiedział Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego i inicjator publikacji. – Zdajemy sobie sprawę z tego, że o zwycięskim powstaniu wielkopolskim wciąż wie zbyt wąskie grono osób. Chcemy, aby tych, którzy znają historię powstania, było jak najwięcej, nie tylko w Wielkopolsce, ale i całej Polsce. Dlatego tak ważne było, aby zebrać wiedzę o nim w formie wydawnictwa, które przedstawi najważniejsze fakty, uporządkuje je i uczyni dostępnymi dla szerokiego grona odbiorców.
Lena Bednarska, za której kierownictwa w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu trwały prace nad wydaniem książki, nie ukrywała, że publikacja była dużym wyzwaniem dla wydawnictwa. – To dzięki pracom Piotra Zdanowicza, autora projektu graficznego, encyklopedia jest taka przejrzysta i przyjazna do. Mam nadzieję, że książka spotka się z miłym przyjęciem czytelników.
Zleceniodawcą „Encyklopedii…”, do którego trafi też cały pierwszy nakład, jest Samorząd Województwa Wielkopolskiego. Drugi nakład, przeznaczony na sprzedaż, pojawi się na rynku na przełomie listopada i grudnia tego roku. – Koszty przygotowania przed drukiem wziął na siebie budżet województwa i one nie wejdą w skład ceny dla kupujących. To kluczowa kwestia, która umożliwi nam upowszechnić encyklopedię – zapewnił Marek Woźniak. - A cieszę się z niej szczególnie, bo jest nie tylko atrakcyjna, będzie się podobała, ale przede wszystkim przyniesie taką wiedzę o naszym zwycięskim powstaniu, która jest potrzebna i oczekiwana przez Wielkopolan. I o to nam wszystkim chodziło.
AW, Anna Parzyńska – Paschke, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu
Napisz komentarz
Komentarze