Wszystko działo się 17 listopada br. na terenie gminy Stawiszyn. Policjanci z tamtejszego komisariatu zauważyli mazdę, której kierowca – jak podejrzewali - może być nietrzeźwy. – Funkcjonariusze włączyli sygnały i ruszyli za pojazdem, który bardzo szybko oddalał się w kierunku Stawiszyna. W pewnym momencie kierowca mazdy skręcił w drogę, na której znajdował się nieoznakowany radiowóz ruchu drogowego – relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej policji. - Policjanci z drogówki, widząc całą sytuację, natychmiast ruszyli za uciekającym pojazdem, który wjechał na drogę gruntową. Kierujący mazdą nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu nakazujące zatrzymanie auta.
Po przejechaniu kilkuset metrów kierowca mazdy gwałtownie zahamował, wysiadł z samochodu i zaczął biec w kierunku lasu. Za mężczyznę ruszyli policjanci drogówki. - Udało się go zatrzymać, gdy wbiegł do lasu. Zdenerwowanym pasażerem zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Stawiszynie – dodaje rzeczniczka kaliskiej komendy.
Kierowcą mazdy okazał się 28-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego. Mężczyzna miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Za jazdę po pijanemu i niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
MIK, wideo: KMP Kalisz
Napisz komentarz
Komentarze